Data: 2016-04-17 11:28:07
Temat: Re: Pomysł na dorsza...
Od: Trybun <C...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2016-04-09 o 03:55, Pszemol pisze:
>
>> Minimalistyczne.. Dorsz już taki jest delikatny w smaku. Jak już
>> wspominałem - można dodać szczyptę bazylii i odrobinę soku z cytryny.
>> Ja osobiście nie lobie dosmaczać ryb cytryną, ale wiem że niektórym
>> smakoszom coś takiego odpowiada.
>
> Gdyby rzeczywiście była przygotowana w tłuszczu to może
> by mi cytryna bardziej pasowała... ale tu nie bardzo.
To wobec tego jak skomentujesz to że w kulinarnych programach sok z
cytryny jest zawsze dodawany do przyrządzanej ryby, pod jaka postacią
ona by nie była przygotowywana?
>
>>>>>> Post to chyba już był..
>>>>> Podobno w każdy piątek go mają...
>>>>
>>>> No tak, jednak nie jest to chyba post zalecany przez Kościół?
>>>
>>> Nie? A przez kogo?
>>
>> Tradycja, czy choćby zdrowy rozsądek który nakazuje choć przez jeden
>> dzień w tygodniu zwolnienie od obżarstwa i różnych tłustości.
>
> Musisz być niezły ekspert aby tradycję od religii w tak silnie
> przez setki lat zreligizowanym kraju odróżnić jak nasza Polska...
Doświadczenie, wiem że nawet superekstra wykwintne dania z czasem
powszednieją. Odpoczynek od nich ja jakiś czas jak najbardziej
wskazany.Rzecz dotyczy nie tylko jedzenia.
Mogę tylko powtórzyć że katechizm, czy jak to się tam nazywa, tworzyli
mądrzy i doświadczeni w życiu ludzie.
|