Data: 2014-11-20 20:38:27
Temat: Re: Pomysły na wołowinę
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-11-20 20:30, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>>>> Ja, jak już wspomniałem, idę w tym jeszcze dalej -- nie mrożę. Moje
>>>>> kriogeniczne doświadczenia biorą się z innych czasów, już minionych.
>>>> Ja lubię mieć mały zapasik w lodówce, bo nie zawsze chce mi się iść
>>>> do mięsnego. Poza tym zwykle jak mam ochotę na zawijane zrazy czy
>>>> coś innego z wołu, to akurat nie udaje mi się dostać ładnej wołowiny.
>>> Tak, a jak już się pójdzie do mięsnego i się trafi akurat ładny kawałek,
>>> to się zaczyna -- "a co ja biedna z tego zrobię, chyba mi przyjdzie
>>> do zamrażalnika włożyć zanim podejmę decyzję". No to teraz proszę nie
>>> narzkać, usiąść sobie przy lodówce i czekać, aż przyjdzie ochota.
>> Może poczekam. Ale nie tylko dla się gotuję.
> To chyba był dobry pomysł ze schowaniem tej wołowiny.
W każdym razie pomysł z pytaniem o pomysły nie był najlepszy, bo zaraz
pojawiają się pomysły, że człowiek na coś narzeka.
Ewa
|