Data: 2004-07-28 20:07:50
Temat: Re: Poprzedni partnerzy
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "boniedydy" <b...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:6mSNc.30711$i27.28291@news.chello.at...
> No właśnie - przyznac się przed sobą, że jest sie zazdrosnym. A nie
udawać,
> że się nie jest zazdrosnym, albo tłumić to uczucie, bo sie sobie przyjęło
> ideolo, że nie wolno być zazdrosnym.
Naprawdę można żyć bez zazdrości to nie jest takie niemożliwe.
> I powtórzę - jeśliby kto, kochając z całego secra, szczerze nie był
> zazdrosny w sytuacji, gdyby partner zdradził czy odchodził z innym/inną,
> pierwsza obwołałabym go świętym.
Dobrze że nie masz takich możliwości ilość świętych byłaby naprawdę duża
Jacek
|