Data: 2003-03-16 17:40:31
Temat: Re: Pornografia
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "agati(aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b51u8b$kph$1@SunSITE.icm.edu.pl...
>
>
> > | Co więcej robią takie rzeczy albo w taki sposób na
> > | jaki ja się nigdy nie odważę. Mąż może zacząć mieć do mnie żal że nie
> > | zaspokajam go w taki sposób.
> >
> > Nie chcę Ci wchodzić z butami w intymne życie - ale dlaczego nie chcesz
w
> > taki sposób? Może próba takiego rozwiąznia spowoduje, że znajdziecie ten
> > złoty środek? On nie będzie oglądał (jeśli powodem jest to że chciałby
tak
> a
> > tego nie dostaje) a Ty nie będziesz musiała znosić świadomości że on
> ogląda
> > :)
> >
>
> Nasunęło mi się to samo stwierdzenie.
> Madda pisze, ze się nie odważy robić pewnych rzeczy, ale czy to znaczy, ze
> ich nie chce robić ?
Przynajmniej na razie nie. Wiem Agato, że to cicha podpowiedź dla niej,
ale czy ona ją zrozumie ?
> Myślę, ze do pewnych erotycznych eksperymentów trzeba dorosnąć, aby dawały
> satysfakcje.
Zdecydowanie tak, trzeba mieć partnera, który to rozumie, i wie że niczego
nie da się
zrobić na siłę, czasem jednak trzeba się na coś zgodzić a potem dopiero
można powiedzieć
podoba mi się , albo nie podoba mi się.
Ten kto z góry wie, przypomina tego co za nim coś zje już wie że mu nie
będzie smakowało.
> Może po prostu trzeba czasu, prób i rozmów. Nie ma jak szczerość, chociaż
w
> tych sprawach niełatwo wszystko powiedzieć, głownie dlatego, żeby nie
zranić
> swojego partnera (partnerke).
Można również ustalić sobie jakiś sygnał, który bezwględnie nakazuje
przestać.
My taki mamy, choć jeszcze nigdy nie padł, więc chyba jest całkiem nieźle.
> Moze takich rozmów brakuje w zwiazku Maddy i
> oboje bardzo sie męczą - On ze swoimi potrzebami, Ona z mysla, ze Go nie
> zaspakaja.
Ona niestety jest przekonana że ma monopol na moralność,
czasem nawet tożsamą z normalnością. Jeśli się nie otworzy, żedane ruch nie
jest możliwy.
Pozdrawiam
Beata
|