Data: 2003-03-17 10:33:30
Temat: Re: Pornografia
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Generalnie nie interesują mnie. Mi przeszkadza że mój mąż ma
> potrzebę oglądania.
>
To rzeczywiście jest problem !
Miałaś pecha przy polowaniu że nie trafiłaś w ten jeden promil który
takiej potrzeby nie ma. (na pocieszenie dodam że miałabyś jeszcze
większego pecha gdybyś w ten jeden promil trafiła ;-))) )
Potrzebę oglądania mają wszyscy 'prawdziwi mężczyźni' - jest to cecha
genetyczna - czy realizują ją w sposób jawny czy zawoalowany, czy mają
wkodowany grzech patrzenia (i w efekcie zaburzenia psychiczne) czy....
to już inna sprawa. I tu można walczyc jedynie 'po wierzchu' - bo jak
zamkniesz wylot pary to będzie jak z podgrzewanym kotłem - wybuchnie
pękając w najsłabszym miejscu.
I dlatego większość Ci tutaj radzi "jak chcesz przykręcić jeden
zaworek musisz otworzyć inny". I to nie żadna filozofia tylko twarde
prawa fizyki ;-)))
Pozdrawiam
Qwax
|