Data: 2002-06-02 17:06:04
Temat: Re: Porozmawiac o depresji
Od: "EvaTM" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Magdalena Nawrocka" <m...@w...fr> napisał w wiadomości
news:20020602113309.DBYJ8115.viefep14-int.chello.at@
jupiter.chello.fr...
PowerBox :
> >Wygląda mi na to, że niczego się nie nauczyła.
> Te dwa fragmenty, ktore przeslalam nie stanowia poczatku ksiazki. Sa gdzies w
> polowie. Poczatek to samo trafienie do kliniki, obserwacja otoczenia, beznadziejna
> walka z narzuconym bezna dziejnym rezimem.
>
> Pozdrawiam,
> Magda N
Magdo !:)
Czytam Twoje posty i fragmenty książek i stwierdzam, że nigdy nie czytałam tak
dobrych
książek o depresji.
A przy tym z taką dozą ekspresji i humoru, mimo koszmaru wydarzeń. Mam na myśli sceny
z
"kliniki";)...
Nawet "Weronika postanawia umrzeć" Coelho nie wydaje mi się już tak dobra !;)
Przeczytałam na razie tylko fragmenty, ale widzę już doskonale Całość;) i chciałabym
dodać
też coś od siebie..
bo rozpoznałam stany swojej psyche w Twojej książce
i to na przestrzeni ponad dwudziestu lat..
Przestrzegam Was, drogie i drodzy moi przed Życiem
w biegu.
Życiem na Granicy, życiem na ostrzu brzytwy.
Wystarczy moment nieuwagi ! i spada się w Czarną dziurę bez Dna.
Tak.. to jest taniec na linie, albo lepiej " jazda na rowerze".
tyle że na Linie właśnie..
Nie bierzcie na swoje barki zbyt wiele.
Nie przejmujcie się byle g*;-)).
Wszystko to, co jest ponad siły, jest merde. ;)
Konkurencja, pozycja, dominacja, udowadnianie na siłę
czegoś komuś. Tłumaczenie nie mogącym zrozumieć.
Rywalizacja...
A więc.. jeśli czujesz, że nie jesteś rekinem lub piranią,
nie pchaj się w to, człowieczku !;)
Zastopuj, przyhamuj, wyluzuj. Przeczekaj.. aż nabierzesz Sił.
Zatańcz, zaspiewaj;), posłuchaj muzyki..
Popatrz w niebo. Spójrz w Zieleń i w oczy dziecka.
Pobaw się z psem, kotem i szpakiem;). I Żyj, żyj...
A nade wszystko nie daj się ignorantom i wampirom
emocjonalnym !;).
Staraj się zrozumieć, skąd bierze się ich wampiryzm,
bo oni też nadają się do leczenia;), a może przede wszystkim...
Serdecznie Cię pozdrawiam, Magdaleno:) !
Eva
|