Data: 2016-03-29 21:02:29
Temat: Re: Postnie!
Od: Pszemol <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 29 Mar 2016 10:49:28 -0500, Pszemol napisał(a):
>
>> Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>>> Dnia Tue, 29 Mar 2016 07:18:12 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>
>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>> news:1tntk8wtmolam$.ljka00849utv$.dlg@40tude.net...
>>>>> Dnia Tue, 29 Mar 2016 06:31:37 -0500, Pszemol napisał(a):
>>>>>
>>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>> news:g8xt281twokw$.vyeg9mpkdbm7.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> Powiem Ci jednak, że Bóg na pewno nie jest moralistą. Cóż jednak, choć
>>>>>>>>> uczynił człowieka istotą myślącą i (co naturalne) chętną do omijania
>>>>>>>>> wszelkich ograniczeń i wchodzenia w zw. z tym w spór choćby i z samym
>>>>>>>>> swym
>>>>>>>>> Stworzycielem (jak Ty), to raczej nie jest skłonny do rozpatrywania
>>>>>>>>> indywidualnie każdej reklamacji, więc wszelkie kwestie sporne z Nim są
>>>>>>>>> rozstrzygane przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego i to do autorów
>>>>>>>>> tego
>>>>>>>>> kodeksu udaj się po źródła i wytłumaczenie, jeśli Cię tak bardzo
>>>>>>>>> frapuje,
>>>>>>>>
>>>>>>>> Sugerujesz, że Ciebie to nie frapuje?
>>>>>>>
>>>>>>> Tak sugeruję.
>>>>>>
>>>>>> Jak Chrobry chrześcijaństwo do Polski siłą i mieczem wprowadził,
>>>>>> i za nieprzestrzeganie postu mięsnego ludziom języki wycinał
>>>>>> tak już niektórym prostym zostało, i uważają tą religię za swoją, Polską.
>>>>>> Nawet nic ich nie frapuje i logiki nie kwestionują - odruchy nimi
>>>>>> kierują.
>>>>>
>>>>> Teraz będzie muslim w Europie gardła hurtowo nożem podcinał za jedzenie
>>>>> wieprzowiny - a Ty, nieprosto i nowocześnie, przyjmiesz go jak swego :->
>>>>
>>>> Pomyliło Ci się... to właśnie Ty nie kwestionujesz i przyjmujesz jak swoją
>>>> religię, którą polskiemu narodowi narzucono siłą. Historii się nie uczysz...
>>>> I potem rzeczy które powinny Cię frapować nie frapują Cie.
>>>
>>> Dlaczego "powinny"? - nawet sam post jest DOBROWOLNY, przypominam, a Ty tu
>>> chcesz mi coś narzucać?
>>
>> Jak to dobrowolny, skoro nieprzestrzeganie go grozi grzechem, i to
>> cięzkim??
>
> Fffff, może inaczej, bo widzę, żeś wciąż czegoś nieświadom: NIEGRZESZENIE,
> choć nie "grozi grzechem", oraz GRZESZENIE, choć "grozi grzechem"
> (cokolwiek by to nie miało dla Ciebie oznaczać, he he he), są absolutnie
> dobrowolne, nie ma tu żadnego przymusu w żadną stronę, kotasku.
Kotasku?
> To sprawa
> sumienia, a przede wszystkim wolnej woli, którą dał ludziom Bóg.
> Decydując się grzeszyć - dcyduje się człek na obciążenie grzechem.
> WOLNO mu.
Trollujesz. Na takiej zasadzie jest więc też dla Ciebie "dobrowolne"
jeżdzenie autem po właściwej stronie drogi :-) nikt normalny tak nie
interpretuje wyrażenia "to jest dobrowolne."
|