Data: 2009-04-12 16:57:18
Temat: Re: Potrawy Wielkanocne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "czeremcha " <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:grt1nr$5pk$1@inews.gazeta.pl...
> Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
>
> > Pewno zwroty mielą i pakują w ten "serek", bo normalej konsystencji toto
na
> > pewno nie ma, widac że jest mocno termizowane, bo stwardniałe na skutek
> > tego i potem rozbite mechanicznie na gipsowatą papkę (pomimo tego nie da
> > się usunąć efektu gipsu)- to się daje poznać.
>
> Obawiam się, że proces produkcji nie ma nic wspólnego z wyrobem twarogu -
> gdybym przed zakupem popatrzyła na składniki: mleko, skrobia modyfikowana
i
> guma guar.W takim razie - dlaczego nazywają to "twarogiem"? Nie ma
instytucji,
> która pilnowałaby takich rzeczy, jak proces produkcyjny i zgodność nazwy
> produktu efektem tego procesu?
>
> Ania
Receptury unijne. Guma po to, aby utrzymać konsystencję - możliwe, że to
kazeinowy wyrób seropodobny. Skrobia dla zagęszczenia, Wygląda na to, że
pasteryzują mleko i dopiero robią z tego skrzep zakwaszając kwasem solnym.
Ścina się błyskawicznie. Taki skrzep kroją arpami - siatka z drutu na
kawałki odsączaja z "serwatki", ale tylko częsciowo - reszta słuzy do
wymieszania ze skrobią i gumą...
Dlatego ja mam kota, który tylko powącha i gdy się odwróci sygnał jest -
nie jeść.
|