Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Potrzebna ocena wyników badań krwi.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Potrzebna ocena wyników badań krwi.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 28


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2006-11-29 05:58:32

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "biggero" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie ma oddzielnego badania na same np. SSA :) Więc chyba nie zbyt
> dobrze się orientujesz.
Nie każe tomowi robić samego SSA - tylko się pytam, czemu akurat
wybór padł na takie, a nie inne przeciwciała ?
To jest wybór nie wiadomo na jakiej podstawie. I przecież napisałem,
że mimo dobrych wyników OB, może mieć chorobę i jeśli zrobi sobie
wszystko, to może ją wykryć o rok wcześniej (a jak zrobi CCP, to
nawet parę lat wcześniej). Ale w końcu i tak mu to OB, a już
pewniej CRP skoczy.
Tak, badania są potrzebne i jestem jak najbardziej zwolennikiem
robienia badań, ale z sensem (i nie z tzw. odwrotnym sensem, kiedy
lekarz mówi: "nie ma co robić, bo i tak panu nic nie wykryje").
Ale po co od razu na wróbla z armatą?
Tom mówi, że boli go przy ściskaniu, a nie np. cały czas. I w
dodatku mało się ruszał ostatnio. Z *całego* opisu jego objawów
wygląda to na uraz łokcia. Tom nie napisał, jakie miał badania tego
łokcia, ale założę się, że pewnie "na ogląd". Więc pierwsza
sprawa, jeśli chodzi o łokieć, to rozstrzygnięcie, czy jest to
sprawa ortopedyczna, czy nie.
Jak pójdzie do reumatologa i ten się spyta "był pan u ortopedy", a
tom odpowie "nie", albo "byłem, ale nie dokończył leczenia, bo mi w
sieci poradzili, żeby iść do reumatologa wpierw", to jaki będzie
skutek? Zostanie wykopany za drzwi.
Dopiero, gdy ortopeda nie będzie mógł sobie poradzić przez jakiś
czas, to trzeba iść do reumatologa.
Wiem, że tom już jakiś czas do ortopedy chodzi, ale pytanie: czy ten
ortopeda go dobrze leczy?
Oczywiście na badania iśc mu nie zabronię, ale musi być wszystko
zrobione we właściwej kolejności, a poza tym państwow mu nie dadzą
tych badań, choćby "się wściekł".
A teraz sprawa najważniejsza: Żeby było zrobione we właściwej
kolejności i właściwie, to tom musi się bardzo sprężyć, chodzić
do lekarza co chwila, szukać wolnych miejsc w przychodniach, albo
zapisywać się do lekarza prywatnie. I *nie może* dać się zbyć
(ulubiony test pewnego ortopedy, u którego byłem - jak delikwenta
boli noga, ale może chodzić, to nic mu nie jest - serio).
Wtedy może całkiem szybko dojść do prawdy i ewentualne badania
superspecjalistyczne zrobi sobie 2 miesiące później i to mu dużej
szkody nie zrobi (w 2 miesiące to można się nawet zdiagnozować,
zrobić operację i zrehabilitować, oczywiście nie państwowo).
Może się np. okazać, że ma zwyrodnienie chrząstki (od bezruchu) i
trzeba mu to wyciąć. Z tym, że żaden państwowy lekarz nie da mu
raczej takiej diagnozy, bo na operowanie takich "głupot", to nikt nie
ma pieniędzy. Będą zapisywać środki przeciwzapalne, a to tomowi
nie pomaga.
Opisuję tutaj tą strategię postępowania dość chaotycznie, więc
może wypunktuję, co ja bym zrobił, a właściwie kiedyś zrobiłem:
- do ortopedy + zrobienie właściwego badania (USG, RM), skoro to tak
długo trwa + ew. rehabilitacja + ew. operacja
- ruch, dieta, itd, o czym już pisałem
- zrobienie badań podstawowych i monitorowanie parametrów, jeśli po
2 miesiącach się nie poprawi to wtedy:
- ofensywa na reumatologa, hematologa itd.
Oczywiście ta strategia może łatwo się zmienić o 180 stopni, bo
np. lekarz pierwszego kontaktu zbada kwas moczowy i wyjdzie dna ...

Tu nie ma gotowych recept.
Ale od tego jest lekarz, byle do niego chodzić intensywnie i nie dać
się zbyć. Założyć sobie: po 2 miesiącach idę do reumatologa /
zmieniam lekarza/ortopedę, itp.
Po 2 miesiącach zmiany stylu życia także krwinki powinny zacząć
wracać do normy i to będzie sygnał, że taka jest przyczyna (albo
nie jest).
I powinno być OK.

B

PS. Napisałem się dużo, żeby znowu nie być złapanym za słówka,
a chciałem wytłumaczyć bez wątpliwości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2006-11-29 12:14:29

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


biggero napisał(a):
> > Nie ma oddzielnego badania na same np. SSA :) Więc chyba nie zbyt
> > dobrze się orientujesz.
> Nie każe tomowi robić samego SSA - tylko się pytam, czemu akurat
> wybór padł na takie, a nie inne przeciwciała ?

Ponieważ jeśli zrobi się badanie na obecność przeciwciał
przeciwjądrowych (a jest tych przeciwciał masa) pewne sprawy można
od razu wykluczyć. Ale przecież decyzja należy do lekarza.

> To jest wybór nie wiadomo na jakiej podstawie.

Na podstawie złych wyników morfologii i bólu stawów łokciowych,
ale POWTÓRZĘ, decyzja należy do lekarza.

> I przecież napisałem,
> że mimo dobrych wyników OB, może mieć chorobę i jeśli zrobi sobie
> wszystko, to może ją wykryć o rok wcześniej (a jak zrobi CCP, to
> nawet parę lat wcześniej).

Zgoda:)

> Ale w końcu i tak mu to OB, a już
> pewniej CRP skoczy.

Nie musi. Przy bardzo poważnych chorobach potrafi pozostać w normie,
co jest dowodem na "poplątany" układ immunologiczny.

> Tak, badania są potrzebne i jestem jak najbardziej zwolennikiem
> robienia badań, ale z sensem (i nie z tzw. odwrotnym sensem, kiedy
> lekarz mówi: "nie ma co robić, bo i tak panu nic nie wykryje").

Jak najbardziej się zgadzam :)

> Ale po co od razu na wróbla z armatą
> Tom mówi, że boli go przy ściskaniu, a nie np. cały czas. I w
> dodatku mało się ruszał ostatnio. Z *całego* opisu jego objawów
> wygląda to na uraz łokcia.

Ja zrozumiałam, ze bolą go oba łokcie, a to trochę zmienia obraz
rzeczy.

> Tom nie napisał, jakie miał badania tego
> łokcia, ale założę się, że pewnie "na ogląd". Więc pierwsza
> sprawa, jeśli chodzi o łokieć, to rozstrzygnięcie, czy jest to
> sprawa ortopedyczna, czy nie.

Tak:)

> Jak pójdzie do reumatologa i ten się spyta "był pan u ortopedy", a
> tom odpowie "nie", albo "byłem, ale nie dokończył leczenia, bo mi w
> sieci poradzili, żeby iść do reumatologa wpierw", to jaki będzie
> skutek? Zostanie wykopany za drzwi.

No juz nie przesadzaj z tym kopaniem. Jakieś przykre doświadczenia
masz.
Poza tym a poprzednim poscie nic nie spominałeś o ortopedzie?
A tak w ogóle nikt tu nikogo do niczego nie zmusza, i dcyzja należy
do Toma, który, nie wątpię, jest człowiekiem myślącym i swoje
zdanie również ma. Grupa jedynie może radzić.
Ja zresztą zrozumiałam, że Tom już był u ortopedy. Więc już
jeśli, to wypadałoby zrobić USG stawów łokciowych, lub MRI, ew.
RTG, i z tym pomaszerować do innego ortopedy.
Chociaż wydaje mi się, że ortopeda na krew nic nie poradzi:)

> Dopiero, gdy ortopeda nie będzie mógł sobie poradzić przez jakiś
> czas, to trzeba iść do reumatologa.
> Wiem, że tom już jakiś czas do ortopedy chodzi, ale pytanie: czy ten
> ortopeda go dobrze leczy?

Dobre pytanie. Pozostaje konsultacja u innego ortopedy.

> Oczywiście na badania iśc mu nie zabronię, ale musi być wszystko
> zrobione we właściwej kolejności, a poza tym państwow mu nie dadzą
> tych badań, choćby "się wściekł".
> A teraz sprawa najważniejsza: Żeby było zrobione we właściwej
> kolejności i właściwie, to tom musi się bardzo sprężyć, chodzić
> do lekarza co chwila, szukać wolnych miejsc w przychodniach, albo
> zapisywać się do lekarza prywatnie. I *nie może* dać się zbyć
> (ulubiony test pewnego ortopedy, u którego byłem - jak delikwenta
> boli noga, ale może chodzić, to nic mu nie jest - serio).

Znam tego typu podejście. Dlatego nie nawidzę państwowej służby
zdrowia.
Najgorsze jest to, że większość społeczeństwa jest na nią zdana,
bo wiadomo jak w tym kraju się zarabia. Niewielu stać na ciągłe
leczenie prywatne.
Chociaż ja wychodzę z założenia, że na zdrowiu nie ma co
oszczędzać, i lepiej wziąć kredyt na DOBRE leczenie prywatne, niż
potem mieć zmarnowane zdrowie.

> Wtedy może całkiem szybko dojść do prawdy i ewentualne badania
> superspecjalistyczne zrobi sobie 2 miesiące później i to mu dużej
> szkody nie zrobi (w 2 miesiące to można się nawet zdiagnozować,
> zrobić operację i zrehabilitować, oczywiście nie państwowo).

No, nie państwowo :)

> Może się np. okazać, że ma zwyrodnienie chrząstki (od bezruchu) i
> trzeba mu to wyciąć. Z tym, że żaden państwowy lekarz nie da mu
> raczej takiej diagnozy, bo na operowanie takich "głupot", to nikt nie
> ma pieniędzy. Będą zapisywać środki przeciwzapalne, a to tomowi
> nie pomaga.

Dla tego od początku pisałam o DOBRYM lekarzu. Dobry lekarz to nie
tylko świetny specjalista. To odpowiedzialny człowiek, który chce
pomóc, który patrzy na problem realistycznie, całościowo i
przyszłościowo, a tacy zdarzają się praktycznie tylko prywatnie.

> Opisuję tutaj tą strategię postępowania dość chaotycznie, więc
> może wypunktuję, co ja bym zrobił, a właściwie kiedyś zrobiłem:
> - do ortopedy + zrobienie właściwego badania (USG, RM), skoro to tak
> długo trwa + ew. rehabilitacja + ew. operacja
> - ruch, dieta, itd, o czym już pisałem
> - zrobienie badań podstawowych i monitorowanie parametrów, jeśli po
> 2 miesiącach się nie poprawi to wtedy:
> - ofensywa na reumatologa, hematologa itd.
> Oczywiście ta strategia może łatwo się zmienić o 180 stopni, bo
> np. lekarz pierwszego kontaktu zbada kwas moczowy i wyjdzie dna ...
>
> Tu nie ma gotowych recept.

Zgoda.:) Tak pisałam :)

> Ale od tego jest lekarz, byle do niego chodzić intensywnie i nie dać
> się zbyć. Założyć sobie: po 2 miesiącach idę do reumatologa /
> zmieniam lekarza/ortopedę, itp.

Jak najbardziej się zgadzam.

> Po 2 miesiącach zmiany stylu życia także krwinki powinny zacząć
> wracać do normy i to będzie sygnał, że taka jest przyczyna (albo
> nie jest).

Nie jestem przekonana ...

> I powinno być OK.

Miejmy nadzieję :)
>
> PS. Napisałem się dużo, żeby znowu nie być złapanym za słówka,
> a chciałem wytłumaczyć bez wątpliwości.

Boziu, ile tego wklepałeś!
A przecież wychodzi na to, że we wszystkim się zgadzamy:)
(No może jakieś tam drobnostki.:))

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2006-11-29 12:24:56

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Maja napisał(a):
> biggero napisał(a):

[...]

Przepraszam za wszystkie literówki. Sporo się ich nazbierało :)
Rozłożyło mnie na łopatki to moje "dla tego" napisane osobno:))
Przepraszam.

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2006-11-29 12:42:44

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


tom napisał(a):
> Użytkownik "biggero" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:1164205788.650633.281090@e3g2000cwe.googlegroup
s.com...
>
> O czymś takim, żeby dieta powodowała ubytek białych krwinek, ani
> nie słyszałem, ani nie czytałem (chyba że prowadzisz skrajne
> głodówki :-) ).
>
> Ok. No to czy są jakieś czynniki na które możemy wpływać aby wpływać na
> ilość białych krwinek ?

Z takich czynników zewnętrznych (nie chorobowych), to ilość
białych krwinek może być znacznie obniżona poprzez stosowanie
niektórych leków (np.przeciwbólowych, kardiologicznych,
antydepresyjnych i wielu innych). Już o tym chyba wspominałam.

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2006-11-29 12:44:02

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Maja napisał(a):
> biggero napisał(a):
> > [...]

> Poza tym w poprzednim poscie nic nie wspominałeś o ortopedzie?

[...]

Już się doczytałam, że na samym początku wspominałeś.

Pozdrawiam,
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2006-12-01 07:35:44

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "tom" <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1164754530.733401.86590@l39g2000cwd.googlegroup
s.com...

>Pozdrawiam serdecznie :)
>Maja
>Chyba rzeczywiście będzie to najrozsądniejsze rozwiązanie
Witam
No i byłem u lekarza. Dostałem skierowanie do ortopedy okazało się że już 3
stycznia 2007 przyjmą mnie do lekarza. Pani twierdzi że toczeń w moim
przypadku odpada bo mam opad OB ok. Czy zrobić sobie i jakie badania przed
wizyta u ortopedy? Swoją drogą pani w rejestracji do ortopedy powiedziała że
3 stycznia mnie przyjmie jak będę miał skierowanie z datą wystawienia 2007!!
Więc wróciłem do lekarza z tą informacją no i lekarz musiał sfałszować
skierowanie pisząc datę 2 stycznia 2007. Tak sobie myślę że jak bym miał
skierowanie z datą 29.12.2006 to za kilka dni jest one nie ważne!!!.
pozdrawiam
tom


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2006-12-01 15:16:11

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "Maja" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


tom napisał(a):
> Użytkownik "Maja" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:1164754530.733401.86590@l39g2000cwd.googlegroup
s.com...
>
> >Pozdrawiam serdecznie :)
> >Maja
> >Chyba rzeczywiście będzie to najrozsądniejsze rozwiązanie
> Witam
> No i byłem u lekarza. Dostałem skierowanie do ortopedy okazało się że już 3
> stycznia 2007 przyjmą mnie do lekarza.

To cały grudzień przed Tobą ...

>Pani twierdzi że toczeń w moim
> przypadku odpada bo mam opad OB ok.

No dobra, już powiem. Moja siostra ma niskie OB ( 4-7), a od sześciu
lat jest na to paskudztwo chora.:(( Tzn., nie wiemy od kiedy jest
chora, ale sześć lat temu to u niej wykryto. NIGDY nie miała
wysokiego OB, ani CRP.
Ale u Ciebie to zapewne nie toczeń.:)) Tak jakoś czuję. Zresztą
mężczyźni dużo rzadziej na to chorują.:))

> Czy zrobić sobie i jakie badania przed
> wizyta u ortopedy?

Myślę, że USG łokci, ewentualnie rezonans (koszty!), morfologia z
rozmazem ręcznym, OB, CRP, ASO, odczyn Waalera-Rosego (próba
lateksowa). Ale szczerze, to nie mam pojęcia, bo my mamy do czynienia
z reumatologami, a nie z ortopedami.

> Swoją drogą pani w rejestracji do ortopedy powiedziała że
> 3 stycznia mnie przyjmie jak będę miał skierowanie z datą wystawienia 2007!!
> Więc wróciłem do lekarza z tą informacją no i lekarz musiał sfałszować
> skierowanie pisząc datę 2 stycznia 2007. Tak sobie myślę że jak bym miał
> skierowanie z datą 29.12.2006 to za kilka dni jest one nie ważne!!!.

Niezła paranoja!!!

Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia! I wytrwałości w walce z
naszą służbą zdrowia!
Maja

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2006-12-09 06:40:10

Temat: Re: Potrzebna ocena wyników badań krwi.
Od: "biggero" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Minęło trochę czasu, ale coś muszę odpisać (no dobra to ja też
powiem: mieć ostatnie słowo, hehe).
Prawie się zgadzamy z Mają, co mnie oczywiście pociesza.

> Nie musi. Przy bardzo poważnych chorobach potrafi pozostać w normie,
> co jest dowodem na "poplątany" układ immunologiczny.

No dobrze, ale to takie przypadki, to może 5 % wszystkich przypadków,
a więc, żeby zmniejszyć koszty - robi się to, co może najszybciej
przynieść rezultat. Dopiero później się robi całą resztę, nie
zaczyna się od badań specjalistycznych. No chyba, że tom ma worek
pieniędzy, to sobie zrobi. W przeciwnym razie żaden lekarz mu tego
nie zleci, a ja uważam, że przy ograniczonych funduszach własnych
lepsze wykorzystanie pieniędzy będzie, jeśli np. sam sobie zapłaci
za rehabilitację (do ortopedy czeka 2 miesiące - na rehabilitację,
to jeszcze ze 3, bo to początek roku, później to pół roku).


> Ja zrozumiałam, ze bolą go oba łokcie, a to trochę zmienia obraz
> rzeczy.

Hm, tu się nie zgodzę. Ja miałem w stawach skokowych to samo z obu
stron...
Jeden kolega w dwóch kolanach...
Po prostu wada anatomiczna, powstająca obustronnie się przyczynia do
takich
obustronnych kontuzji.
Może coś znaczyć, ale nie musi.

> Chociaż ja wychodzę z założenia, że na zdrowiu nie ma co
> oszczędzać, i lepiej wziąć kredyt na DOBRE leczenie prywatne, niż
> potem mieć zmarnowane zdrowie.

Tutaj w pełni popieram. Jak poszedłem do dobrego ortopedy, to
diagnoza była postawiona w
5 (!) minut, USG zrobione po godzinie i potwierdzenie diagnozy...
To wszystko kosztowało mnie ok 400 zł. No nie jest to za wiele, skoro
wcześniej wydałem wielokrotnie więcej pieniędzy na leki
przeciwzapalne i innych lekarzy prywatnych.
Tylko musi to być dobry lekarz tzn. taki, który zajmuje się
medycyną sportową i operuje
(i to operuje łokcie, a takich też nie jest za wielu, bo wielu idzie
na łatwiznę i operują duże stawy, np. udowy i kolanowy). O to
trzeba się pytać w recepcji.
Część ortopedów przyjmująca w przychodniach wogóle nie operuje (a
niektórzy np.
tylko asystują i robią to co im się każe) i tacy nie mają
pojęcia, jak się zabierać do sprawy.
No i trzeba "podjąć męską decyzję", co nie jest łatwe, zważywszy
na to, że można wydać pieniądze i trafić do złego lekarza.
Gdyby było wiadomo, że pójście prywatnie na pewno da skutek, to
chyba nie byłoby wątpliwości.
W razie czego, tomie, pisz na priva do mnie i jeśli jesteś z
Warszawy, to podam ci jakiegoś lekarza dobrego.

> > Po 2 miesiącach zmiany stylu życia także krwinki powinny zacząć
> > wracać do normy i to będzie sygnał, że taka jest przyczyna (albo
> > nie jest).
>
> Nie jestem przekonana ...

No, ale do wizyty u ortopedy miną 2 miesiące. Czyli w tym czasie
może dużo się wyjaśnić właśnie po leczeniu "domowym sposobem",
zmianie trybu życia.
Chodzi tutaj o tendencję - czy się zaczyna polepszać w wynikach, czy
nie...
Tak na marginesie (pytanie do toma) - czy są nowe wyniki morfologii i
są one lepsze...?


A co do badań do ortopedy. W tej chwili ciężko radzić na temat
badań ortopedycznych (trochę się wcześniej zagalopowałem),
ponieważ objawy są dosyć nieswoiste. Co innego, gdyby była to
kontuzja i by to mocno puchło itd.
Wtedy byłoby wiadomo, że rezonans. A tak, to nie do końca wiadomo,
jakie badanie i czego...
W tej chwili miałbym taki pomysł, że po pójściu do ortopedy,
należy z nim pogadać, czy da skierowanie na USG lub na rezonans i
które miejsce należy zbadać. Zaznaczyć należy, że jeśli nie chce
dać państwowo, to wtedy niech wypisze prywatnie (bez pieczątki, na
kartce).
Jeśli jest lekarz rozsądny, to powinien się zgodzić, zawsze się
przyda dodatkowa diagnostyka.
Jeśli jednak ściemnia, no to cóż - do innego lekarza. Właściwie
teraz mi przychodzi do głowy, że to jest dobry test na
"rozsądność" ortopedów.
Badania krwi raczej się ortopedzie nie przydadzą, ale trzeba je
zrobić przed pójściem do reumatologa.

>
> Boziu, ile tego wklepałeś!
> A przecież wychodzi na to, że we wszystkim się zgadzamy:)
> (No może jakieś tam drobnostki.:))
>

Przynajmniej raz się ktoś zlitował... hihi.

pozdrawiam
B

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zdolność plemników do zapłodnienia a gorączka
PsycholoG... Komu jest potrzebny?
Wymioty podczas ciazy i zelazo - co robic?
Gdzie pojsc z podejrzeniem zylakow?
Endometrioza i ciaza?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »