Data: 2003-05-30 22:03:13
Temat: Re: Pozbycie sie kreta
Od: "SCH" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moim zdaniem bardzo prosta sprawa. Przyfilować jak zacznie kopać, podejść
powolutku, poczekać sobie grzecznie 10-20 minut aż zacznie znowu kopać,
szpadelek do ziemi dość energicznie i do góry dziada i przez łeb i
przez........
Złapałem już trzy. Toche cierpliwości. Teraz juz mam taką wprawę że wykopuje
za pierwszym podejściem bo z początku dwa razy bez efektu działeczke
szpadelkiem kopalem. A i bardzo ważna rzecz, trzeba przyfilować z jakiego
kierunku dziad przyszedł i kopać tak żeby nie miał odwrotu czyli najlepiej
przyfilować kak jest przy ostatnim kopcu bo jak jest gdzieś w środku
pomiędzy kopcami to zwieje.
Rozwiązanie pewne, 100% gwarancji że żaden co dostał przez łeb nic więcej
nie wykopał.
Sławek Ch
"Grzegorz W." <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:bb88id$ap4$1@news.onet.pl...
> Mam pytanie o sposob pozbycia sie kreta.
> Mam zastawiona taka mala gilotynke ale sie nie chce zlapac, na razie tylko
> chyba nornice, albo ryjowke zlapalem. Czy ktos jakos walczyl z kretami ?
> Skutecznie...
>
> --
>
> Grzegorz W.
> a...@p...onet.pl
>
> PS. Komentarze w stylu prosze sie przyzwyczaic, albo jakie to mile
> zwierzatko mozna sobie darowac, bo mam gnoja dosc i go stad wykurze
> obojetnie jak, jestem zdeterminowany.
>
>
|