Data: 2010-01-30 00:36:00
Temat: Re: Pralka ładowana "od góry" vs. zwykła
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 29 Jan 2010 10:12:49 +0100, grzesiek napisał(a):
> Mamy Whirpoola od jakiś 10 lat, chodzi bezawaryjnie, no ale
> ten model nie był robiony jeszcze przez małe, żółte, sprytne
> rączki w dalekim kraju.
U nas w domu też Whirlpool z podobnym albo i dłuższym stażem. Odłamała się
jednak listwa na brzegu klapy - nie do kupienia. Na działanie pralki jednak
nie ma wpływu.
> Co do plusów to jak już napisał ktoś wcześniej można
> dorzucić coś do prania w trakcie działania pralki, zajmuje
> duużo mniej miejsca od pralki ładowanej od przodu o podobne
> pojemności bębna.
Przede wszystkim chodzi o miejsce - łazienki w blokach wiadomo jakie są.
Z wad - można sobie rękę poharatać przy nieuważnym otwieraniu/zamykaniu
bębna.
> Oczywiście nie musi to znaczyć, że łożyska będą działały
> dłużej, ale jakoś dobrze to działa na moje samopoczucie.
Bo zamiast jednego są dwa łożyska, które się mogą zepsuć ;-)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
|