Data: 2008-02-19 04:15:45
Temat: Re: Pralka się zepsuła :-(
Od: "Zocha" <Z...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> Mam pralkę firmy Brandt WM 1001 ECO. Przez blisko 7 lat działała bez
> zarzutu.
>> Nagle wczoraj po praniu rzeczy w bębnie nie były odwirowane, a na rzeczach
>> pozostało dużo proszku.
>> Chcąc mieć pewność, że to nie moje jakieś złe ustawienia, zrobiłam przed
> chwilą
>> pranie, ale rezultat tak sam jak wczoraj. :-(
>> Podczas prania wydaje mi się, że zachowuje się ona w pewnych fazach dużo
> ciszej
>> i tak jakby miała kłopot z pobieraniem wody. Wydaje mi się również, że
> wody nie
>> podgrzewa. No i w końcu nie odwirowuje i pozostaje proszek na rzeczach.
>> Czyżby tyle mechanizmów na raz się w niej zepsuło i to tak nagle? Nic do
> tej pory
>> nie wskazywało na jakieś psucie się czegokolwiek.
Dziękuję za odpowiedź.
Jeszcze zauważyłam, że gdy poruszam pustym, zamkniętym bębnem,
to występuje taki delikatny metaliczny dźwięk, tak jak by się trochę coś o coś
ocierało.
> Po mojemu to najzwyczajniej spadł lub pękł pasek. Skoro proszek jest na
> ciuchach to został wypukany z dozownika ale woda to woda i słychać czy jest
> pobierana czy nie,
Właśnie wydaje mi się, że wodę pobiera jakby "niemrawo". Na samym początku
jest taki charakterystyczny dżwięk, ale potem cichnie i bardzo długo jakby się
z tym pobieraniem męczyła. W końcu ją jednak pobiera, bo ciuchy są mokre,
wręcz nasiąknięte wodą chociaż woda w bębnie nie zostaje.
> sprawdzić zawór oraz drożność węża, oczyścić filtr wlotowy z paprochów.
Ale jak to zrobić? W instrukcji nic na ten temat nie ma.
Pralkę kupiłam 7 lat temu przy okazji remontu mieszkania, więc cała instalacja
dopływu i odpływu wody była specjalnie zrobiona.
Mam posprawdzać końce tych rurek - od strony pralki i od strony instalacji
wodnej?
Chciałam oczyścić opisaną w instrukcji "pułapkę", ale nie potrafię jej zdjąć.
Widać, że po zewnętrznej stronie bębna powinnam ją przesunąc w prawo, tak by
można ją było potem od środka wyjąć, ale nie udaje mi się to przesunięcie.
Może mam po prostu za mało siły w palcach.
> Elektrozawór jesli jest zasilany to na 99% puszcza.
> Grzałkę można sprawdzić nawet bez miernika ale niewprawionym nie polecam.
Tego to już na pewno sama nie zrobię.
> Ogólnie prościzna, 15 min. i wszystko jasne.
Być może, ale nie znam nikogo (sprawdzonego) kto naprawia pralki, a po obejrzeniu
w TV programu "Usterka" trochę się boję na kogo trafię.
Wszystko to zajmie czas i będzie kosztowało. Zastanawiam się czy nie lepiej
zainwestować czas i pieniądze w nową pralkę. Tylko nie wiem jaką w wymaganych
przeze mnie gabarytach (szer. 40, głeb. 60, wys.z otwartą klapą 139) warto kupić.
Z Internetu dowiedziałam się po 7 latach, że ta moja była kiepska. A w końcu nie była
tania.
Nie wiem na co teraz przy wybieraniu zwrócić uwagę.
Ponadto, wiem, że na Allegro jest taniej, ale ja wolę kupić w sklepie - móc obejrzeć,
dotknąc, zapytać. Poza tym zakup na Allegro jest jednak obarczony pewnym ryzykiem,
a ja nie mam czasu na ewentualne dochodzenie moich praw.
> A jakby co to na przyszłość polecam:
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic943259.html
To co zostało napisane pod powyższym linkiem czytałam jeszcze przed wysłaniem
mojej wiadomości i właśnie to mnie dodatkowo zniechęciło do naprawiania.
Pozdrawiam
Zocha
|