> no to firanki:-)
> z tym ze ja firanki piore i wiruje jak wiekszosc rzeczy na 1600 obrotow:-)
/.../

tak coby już ostatecznie dodrążyć sprawę wirowania: na podstawie Twoich
wypowiedzi rozumiem zatem, że po praniu przykładowych firanek (programami
delikatnymi jak domniemywam, i jak domniemywam z wówczas narzuconym firmowo
ograniczeniem obrotów), a na koniec sama włączasz wirowanie 1600/obr min. ?
Czy może jednak firanki pierzesz w programach jak dla rzeczy bawełnianych
(programy te wg. mojego dotychczasowego rozeznania nie ograniczają max. obrotów
końcowego wirowania), tylko np. w obniżonej do 30stopni temperaturze?

pozdrawiam

Stanley

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl