Data: 2004-05-18 20:52:49
Temat: Re: Prawie rok na prawie DO- Dieta w sporcie - dlugie
Od: Michal <m...@s...nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Our newsgroup friend Chaciur wrote:
>> potrzebować. I ma to znaczenie zawsze, nawet przy 100% VO2 max. Spalanie
>> tłuszczu i cukru ma miejsce zawsze, to chyba tylko kwestia intensywności
>> obydwu procesów.
>
> Przemiany tłuszczowe muszą być na takim poziomie jaki zostaje
> po zaspokojeniu wydatku węglowodanami (mniej tlenu spalane)
> w zależności od ich zapasów, spożycia w trakcie i neoglukogenezy.
> Podnoszenie ich ponad ten limit tylko pogorszy wydolność.
Nie chodzi tutaj poziom VO2 max, przy którym wciąż spalamy tłuszcz ale
intensywność procesu, ilość enzymów itd.
>>> Reszta paliwa to tłuszcz którego zawsze jest pod dostatkiem.
>> To to ja też wiem, ale chyba u różnych ludzi te przemiany tłuszczowe
>> dadzą różną ilość energii. I tutaj chyba jest bardzo ważne, aby były one
>> tak efektywne, jak tylko to możliwe.
>
> Musiałbyś sprecyzować o co Ci chodzi.
O to, żeby tłuszcz spalał się najefektywniej, najszybciej, najlepiej.
Proponuję tutaj EOT, jako iż dyskusja umiera, nic bardzo konkretnego nie
wiemy, ja nie mam dowodów na to, że dieta high- fat podnosi rzeczywiście
w jakiś znaczący sposób efektywność spalania tłuszczu. Jednak na sobie
obserwuję, że w jakiś sposób ww. dieta pomaga przy długotrwałych
wysiłkach. Moje wywody to jedynie hipotezy, próby wyjaśnienia tego,
dlaczego tak jest. :)
--
Mike
|