Data: 2001-01-12 11:04:54
Temat: Re: Prazone?
Od: <i...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
drogi haczyku
to chyba byc musi najlepsze wykorzystanie szybkowaru, bo z mojego doswiadczenia
al fresco to najwazniejsze w prazonkach jest aby gotowaly sie we wlasnym sosie
u nas skad pochodze, to mozna kupic specjalne garnki zeliwne z pokrywka, ktora
mozna dokrecic tak aby para nie uciekala z garnka
w przeciwnym wypadku uzywamy kamieni (polozyc na pokrywke)
oj, zjadloby sie...
iza
> ja robię w szybkowarze na ok. 40 minut. i garnek powinien być wysmarowany
> smalcem.
> Powodzenia. Haczyk
>
> Użytkownik krycha <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:93ma6e$sqf$...@n...tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Gosia" <m...@h...com> napisał w wiadomości
> > news:Uws76.295328$76.8282557@news1.rdc1.ab.home.com.
..
> > > Moja kolezanka, ktora pochodzi spod Krakowa, wspominala ze oni tam czeso
> > > jedza taka potrawe ktora nazywa sie "prazone" czy jakos tak.
> >
> > Robią niektórzy tak,
> > w duży żeliwny garnek układają warstwami : liście kapusty (na dno, aby
> się
> > nie przypaliło), ziemniaki pokrojone w plasterki, boczek pokrojony w
> > plasterki, cebula pokrojona, ziemniaki, kiełbasa pokrojona, i tak na
> > przemian warstwy według gustu autora potrawy. Na koniec warstwa liści
> > kapusty i stawiamy garniec na ognisko.
> > Czekamy aż ziemniaczki będą miękkie i na styku z garnkiem lekko
> > przypieczone.
> > Chyba o taką potrawę Ci "szło".
> > Pozdrawiam Krystyna
> >
> >
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|