Data: 2007-12-10 17:03:25
Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
news:fjjo4f$g1b$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:fjjnuc$f10$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Agnieszka pisze:
>>
>>> Popatrz na mniej wypasione auta, ceny wynajmu zaczynają się od 50 zł ;-)
>>
>> Mąż pożyczył kiedyś na tydzień dosyć zdezelowane autko (marka ok, ale stan
>> pozostawiający wiele do życzenia) i zapłacił 1000zł. Może to wychodzi mniej
>> niż 200zł na dobę, ale i tak dużo. Całe szczęście, że koszty pokrywała mu
>> firma ;-).
>
> Pewnie zależy od firmy i szczęścia. Można wynająć prawie nówkę, markę niezłą
> za mniej niż 100 zł/dzień :-)
Zawsze też można zakosić potomstwu hulajnogę ;-)
Qra
|