Data: 2007-12-10 19:31:09
Temat: Re: Prezent - pewnie setny raz, ale co mi tam...
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:475d894d$0$19139$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Jagna W." <w...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:fjk3au$bbv$1@news.mm.pl...
>>
>> Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał w wiadomości
>> news:fjjl6d$mfe$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>
>>> Jako osoba poruszająca się po mieście zarówno samochodami (choć nigdy
>>> jako osoba kierująca) jak i komunikacją miejską różnoraką stwierdzam, że
>>> jest nieuprawnioną generalizacją (pozdrawiam któregoś pana grupowego,
>>> nie pamiętam którego ;-)) stwierdzenie, że samochodem jest ZAWSZE
>>> szybciej i wygodniej.
>>
>> Wyjątkiem są tylko korki, a i to jedynie w sytuacji, gdy istnieje inna
>> (poza autobusami) komunikacja w całym mieście. W przeciwnym razie nie ma
>> różnicy, czy stoi się w korku w aucie czy w autobusie. Choć nie, różnica
>> jest - wolę stać w korku we własnym aucie :)
>
> Zestaw tramwaje + metro całkiem nieźle sobie radzą z korkami, metro w
> szczególności ;-)
No i właśnie to jest warunkiem jedynej przewagi komunikacji miejskiej nad
autem.
Niestety, tu gdzie mieszkam nie ma ani tramwajów ani tym bardziej metra.
JW
|