Data: 2007-03-08 13:08:12
Temat: Re: Problem z pieciolatkiem - prosba o pomoc
Od: "malalai" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota" < napisał
doskonale rozumie co robi i widzi ze
>> do niczego dobrego to nie prowadzi, a jednak nadal to robi..;/
>
>
> To jednak jest małe dziecko i sądzę, że nie rozumie swoich uczuć i nie wie
> jak je wyrazić. Świat mu się zachwiał i młody sobie z tym nie radzi, to
> takie nie do końca świadome wołanie o pomoc. Dorośli też często sobie nie
> radzą, gdy świat im się wali.
prawda to. nie chodzilo mi o rozumienie uczuc, tylko o samo zachowanie, ze
wie, ze nie powinien sie tak zachowywac.
>
> Z drugiej strony tak sobie myślę, że może nawet lepiej, że uzewnętrznia
> swe emocje - trudno, ze agresywnie, ale tak jest najłatwiej, wszystkiego
> trzeba się nauczyć - niż by miał zduszać je w sobie,
emocje uzewnetrznia, natomiast na wszelkie proby rozmowy reaguje wlasnie
calkowitym zamknieciem sie w sobie. to mnie bardzo martwi i nie wiem jak z
nim rozmawiac, zeby sie otworzyl..:(
pozdrawiam
malalai
|