Data: 2003-08-07 15:32:19
Temat: Re: Problemy z przyszłymi teściami
Od: Halina <"halinab"@ sympatico.ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Z." wrote:
> Niemniej kiedyś w rozmowie ze mną wyraził wątpliwość, czy dobrze robi mając
> dzieci bowiem jak to określił "przekazał im wadliwe geny".
> Moze Twój syn też ma takie wątpliwości i dlatego woli nie mieć własnych
> dzieci ?
Jak wszedł w swój romans, to najmlodszy synek wybranki był w pierwszym
roku zycia. A było jeszcze 2 nieco starszych. Przy 3 dzieci i 2 etatach
to chyba roboty nie brakuje i trudno, zeby ona marzyła jeszcze o 4-tym.
A i wiek jej już za powazny.
Trudno cos tu mówic, co on chciał, czy nie chciał. Zakochal sie a nie
dumał.Ot wypadek przy pracy;-) (znają sie przecież z pracy ).
Powiedziałam mu tylko, ze dumna jestem, ze podjął się tak trudnego
obowiązku, bo faceci uciekaja od babki z jednym dzieckiem a tu 3.
I wierze, ze dba o nich i marze, zeby chociaz jeden z nich(synków) miał
w sercu choc odrobine miejsca dla mego syna.
Boje sie rowniez wpływu ich ojca na dzieci(przeciwko mojemu synowi).
Szczególnie w wieku ich dorastania (buntu).
Pozdrawiam Halina
|