Data: 2015-02-12 21:45:34
Temat: Re: Próbował ktoś piec tradycyjne, włoskie, puszyste bagietki?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>> "Puszek jej niewinności" albo "puszek mego panieństwa" - genialne!
>>>
>>> Ściągnięte od Mickiewicza - "kobieto, puchu marny".
>>> Wielkiemico, tyszmipoeta. Przetwarza, a nie tworzy.
>>
>> Ależ przecież wszystko jest przetworem. Albo marnym. Albo zmarynowanym.
>
> No, ale że Hašek też? I to od Mickiewicza? To dopiero kompot!
Ależ nie, nie zrozumiała Pani! Z Mickiewicza, to rżnęła bez
opamiętania Věnceslava Lužická, powieściopisarka. Hašek ściągał
z Lužicki, bo u niego z konceptem było słabo, sam by niczego
nie wymyślił. Dopiero ja, bezwstydnie, przepisałem od Haška.
Jarek
--
Zakochała się w nim pewna nauczycielka, która pisała wierszyki o pasterzach
i strumykach leśnych i drukowała je w czasopiśmie "Lada", przeznaczonym
dla ognisk rodzinnych, więc poszła z nim do hotelu i cudzołożyła, jak stoi
w Piśmie Świętym.
|