Data: 2006-02-09 16:26:19
Temat: Re: Prosze o pomoc. Blondynka ;)
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ja bym to mieszkanie sprzedał i kupił nowe. Co mnie dziwi w Warszawie -
> różnice cen pomiedzy starymi zgrzybiałymi mieszkaniami a nowymi nie są tak
> duże.
Tutaj bym się nie zgodził. Różnice są już dosyc duże. Zalezy to jeszcze od
konkretnej dzielnicy, bo np. w Śródmieściu to akurat najdroższe sa stare
kamienice.
A co developerzy teraz wyczyniają z cenami to kosmos. Ceny mieszkań idą
strasznie w górę. Można powiedzieć, że albo mieszkanie 20-40-letnie w dobrej
lokalizacji albo nowe na zadupiu typu Ursus, Włochy, Białołęka czy też Wawer
a nawet odległe Bielany.
Nawet mieszkania najdroższe sprzedają sie jak świeże bułeczki. Ludzi nie
odstrasza cena na poziomie 6-8 tys. za m2 w stanie developerskim. Ba, nawet
lokale o cenach powyżej 10 tys. zł/m2 znajdują swoich amatorów.
Dlatego moim zdaniem bardziej warto kupić mieszkanie świeżo
> wybudowane. Nowy blok to zwykle lepsze sąsiedztwo, większa wygoda
> mieszkania
> itp.
Tutaj też jest różnie. Mieszkania na nowych osiedlach dostepnych cenowo dla
więszej liczby osób budowane sa najczęsciej w szczerym polu bez
jakichkolwiek usług czy komunikacji w zasięgu (np. Białołęka czy
Ursus/Włochy, Wawer). Dopiero z czasem infrastruktura sie rozwija.
Większość nowych bloków wyposażona jest teraz w windy, garaże
> podziemne, nierzadko są to osiedla strzezone.
Tylko jak garaż kosztuje 45 tys. zł to już nie jest tak różowo, nie? :-)
40 letnie mieszkanie możesz
> zrobić na super wewnątrz. Ale zostanie stara klatka, stare sąsiedztwo,
> pewnie brak parkingu itp. jest to jednak kwestia indywidualnych upodobań i
> tego jakie jest to 'stare' osiedle.
Część osób szuka własnie takiego starego budownictwa ze wzgledu na "klimat".
Ja nie jestem zwolennikiem takich budynków, ale musze zachowac obiektywizm
przy ocenie. Niektóre miejsca w Wawie jak np. Nowy Świat, Krakowskie
Przedmieście, Chmielna, Pl. Trzech Krzyży to poziom cen 6 tys. do 12-13 tys.
zł/m2. A często kamienica się sypie, klatka schodowa obdarta, szwendają się
żule co mieszkalją w lokalach kwaterunkowych. Instalacje często trzymają się
na słowo honoru. A jednak znajdują nabywców.
|