"Bluzgacz" w news:ehudpt$ahp$2@registered.motzarella.org...
/.../


> /.../ wnioskuje, ze wg Ciebie
> rodzice nie maja kluczowego wplywu na zachowanie i wychowanie dziecka?


Hehe...

No i przytrzasnąłeś Blu, Pawła, na jego własnych powidokach.
Nie mam z Pawłem dobrego kontaktu zdaje się, ale chciałem
podobne pytanie zadać - wiedząc jednakże, że Pawełek lubi
być często przekorny w takich razach.
Tak czy inaczej, chciałem zapytać od jakiego to wieku przeciętny
osobnik zaczyna samodzielnie myśleć.
Nie "obserwować & komentować & reagować", ale MYŚLEĆ.
Bo mnie wychodziłoi, że jest taki moment w wieku ~ 10-15 lat,
a to by znaczyło, że wszystko co poniżej, to jednak nie dzieło
autokreacyjne szczenięcia, ale wchłanianie wpływów zewnętrznych -
głównie domowych, rodzicielskich z coraz większym udziałem
środowiska zewnętrznego.

Cieszę się, że masz podobne zdanie Blu...;)


> Bo wierzyc mi sie nie chce, ze tak myslisz, ale rozwin prosze - moze cos
> przeoczylem i zle zrozumialem.....
> --
>
> Bluzgacz


All

ps. Będąc na miejscu tej dziewczyny, też popełniłbym samobójstwo.
Dalsze życie z taką skazą psychiczną byłoby tylko możliwe po całkowitej
zmianie środowiska, szkolnego i domowego, a to przecież praktycznie
niemożliwe. Dziewczyna po prostu należała do tych bardziej wrażliwych.
Tych wycofujących się po presją brutalności i prymitywizmu.

A przykłady zawsze płyną "z góry" czyli od dorosłych!!!
Nie ma zmiłuj.