Data: 2006-10-28 06:32:59
Temat: Re: Przemoc w szkole
Od: Bart <b...@b...localhost.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2006-10-28 08:15:16 +0200, gazebo <g...@w...pl> said:
> Bart wrote:
>>
>>>> Ach jakże "mądrze" pewnie się czujesz pisząc "sama nie wiem, co mnie
>>>> bardziej szokuje".
>>>
>>> Dość mądrze, pracuję w gimnazjum jako nauczyciel.
>>
>> i co jak Ci sie srać zachce jak prowadzisz lekcje to co robisz?
>> Skupiasz sie na zaciskaniu zwieraczy czy wychodzisz na moment do WC
>> (sama czy z cala klasa?)
>
>
> ja to jestem ciekaw jak to robi chirurg w trakcie dziesieciogodzinnej
> operacji na przyklad :)
moze moj przyklad nie jest idealny ale sie troche zbulwersowalem :)
chodzi mi o to ze za moich czasow bylo calkiem normalne ze nauczyciel
opuszczal na pare minut klase. czasem byl wychowawca innej klasy i jak
robili zdjecia to jego klasa poprosila go o przyjscie, czasem musial
wyjsc do wc, czasem po jakies materialy niezbedne do prowadzenia
lekcji, rozne byly sytuacje i akurat tutaj nie wydaje mi sie aby to ze
nauczyciel opuscil sale mialo jakies wieksze znaczenie. gnoje mogliby
poza szkola to samo dziewczynce zrobic i czyja by byla wtedy
wina?przestancie juz bronic to mlodociane gowno i dajcie im porzadny
wpierdal i robote w kamieniolomach na pare lat. wtedy moze znormalnieja.
|