Data: 2003-04-22 11:02:01
Temat: Re: Przepis na gofry
Od: "Gośka z Lublina" <g...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czytając pytania o gofry i zdenerwowanych odpowiadających po pewnym czasie
zrozumiałam tych Drugich, że czasami ma się dosyć po raz kolejny pokazywać
palcem gdzie jest przepis.
Teraz niestety (?) stałam się posiadaczką gofrownicy i zrozumiałam tych
Pierwszych. Wcale nie dziwię się, że pytają pomimo ilości rozmów na grupie.
Ja nie chciałam być skrytykowana, weszłam w google (tak jak to radzą) i
znalazłam przepisy. Pomyślałam "dobrze jest!". I zrobiłam już do tej pory z
trzech przepisów. No i co? I to, że albo
- jestem kucharką do niczego
- gofrownica jest do niczego
- przepisy są do niczego
Za każdym razem wychodziły mi gofry flakowate jak naleśniki. Tylko raz mniej
a raz więcej no i były bardziej słodkie od placków naleśnikowych. Dlatego
myślę, że ludzie pytając o przepis chcą naprawdę sprawdzony.
Pozdr. - Gośka (Lublin)
|