29.05.2003 00:37, osoba o wdzięcznym nicku 'Magdalena Bassett', napisała:
>>>:DDDDDDDDDDDDDD
>>>razem z babcia? a jak je sie robi :) ?
>>
>>Musisz drobno posiekac ;-)
>
>
>
>
>
> No i co? Ktos podal ten przepis, czy nie?
>
> Ja robie tak: wycinam glab z glowki kapusty, wkladam do mikrofalowki w
> zawiazanym worku plastikowym na 6 minut, obracam i na nastepne 6. Jak
> sie nie ma mikrofali, mozna sparzyc w duzym garnku z woda. Liscie
> rozdzielic i nadziac nadzieniem. Niektorzy scinaja te najgrubsza
> centralna zyle na lisciu, zeby byla gietsza (eetam...).
>
> Sposobow na golabki jest wiele, glownie dziela sie na te z dodatkiem
> przecieru pomidorowego i na te z dodatkiem tylko suszonych grzybow. Ja
> osobiscie nie cierpie z przecierem i robie tylko z grzybami.

Ryż można zastąpić kaszą gryczaną.

>
> Nadzienie
> 1 czesc mielonego miesa wolowego*
> 1 czesc miesa wieprzowego
> 1 czesc miesa indyczego
> 3 czesci ryzu
> duzo pieprzu i soli
> 1 jajko na pol kg miesa
>
> Rozgrzac piec do 160C. Skladniki nadzienia wyrobic dokladnie, zawinac w
> liscie, ulozyc w plaskim naczyniu szwem do dolu, podlac rosolem lub woda
> do polowy wysokosci, dodac 3-4 umyte suszone grzyby, zakryc folia i piec
> poltorej godziny.
>
> Zrobic zasmazke z masla i maki, dodac plyn z golabkow i zrobic sos.
> Dodac koperku, soli i pieprzu, troche maggi, troche bulionu do smaku.
>
> *Mieso moze byc jakiekolwiek, byle zachowac proporcje 1-1 miesa i ryzu.
>

Proporcji tych właśnie dotyczą gorące spory amatorów gołąbków. Ja lubię
3/5 ryżu 2/5 mięsa. Żona woli 2/3 mięsa 1/3 ryżu.

Pozostaja jeszcz kwestia samej obróbki termicznej. Można je od razu
dusić w sosie (bez mąki); można też (jeżeli są dobrze zawinięte)
obsmażyć na patelni i później dusić. Napisałaś, że nie lubisz przecieru.
Ale można stosować wypestkowane i bez skóry cząstki pomidorów.

W zasadzie, to chyba tylko dwie rzeczy są wspólne: konieczność owinięcia
liśćmi farszu i użycia sosu.

Przy okazji: układamy na dnie garnka lub brytfanki liście i liśćmi też
przykrywamy gołąbki z góry.

Jak napisałaś, przepisów i modyfikacji tego dania jest bardzo wiele.