Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zastrzelić babcię ? (długie) Re: Przeproś babcię

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Przeproś babcię

« poprzedni post następny post »
Data: 2004-09-21 13:57:40
Temat: Re: Przeproś babcię
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Jacek wrote:

> "Zastrzelić babcię" - zaraz dowiem się że tak się mówi, ale w moim domu
> dzieci nie bawią się nawet bronią i nawet na niby nie strzelają do nikogo.

Od takiej postawy broń całego świata nagle nie zniknie - ja wolę pokazać, że
jest, powiedzieć, że jest niebezpieczna, oświadczyć, że sobie nie życzę...
Ale wiem, że jak dziecko zapragnie pobawić się w wojnę, to sobie z patyka
Kałasza wystruga.

>> Z opisu nie wynikało, żeby się zachowywał gorzej niż inne dzieci.
>
> Myślisz że kazdemu dziecku Pani mówi że jest nadpobudliwe.

Właśnie sęk w tym, że od stawiania takiej diagnozy jest lekarz, psycholog,
ale na pewno nie pani przedszkolanka po kilku dniach znajomości z
dzieckiem.

> Sam byłem specyficznym dzieckiem, ale nie pamietam aby moja mama
> kiedykolwiek
> powiedziała tak o którejś z moich opiekunek, raczej wskazywała że miały ze
> mną
> problem.

Czy to oznacza, że miałeś nadpobudliwe opiekunki?

> Proszę nie ciągnijmy tego tematu, bo wbrew pozorom nie jest ważne jak to
> zrobił:
> mogło zdarzyc się wiele takich sobie rzeczy przy tej czyności
> i raczej należy współpracować z nauczycielką aby ta sytuacja sie nie
> powtarzała
> niż pisać że nic by się nie stało bo zupa była zimna itd.

Ależ jest ważne: mógł przelać łyżkę zupy do talerza koleżanki, żeby się
podzielić, a mógł wziąć talerz w obie ręce i ze złością w nią cisnąć.
>
> Nie wiem czy to tak trudno sobie wyobrazić jak czuło by się dziecko
> oblane nawet zimna zupą, na przykład popchniete łokciem.

No proszę, to już z przelewania wyewoluowało oblewanie...
>
>> > 3. Współczuje Twojej mamie - jak można nadać wątkowi taki okropny
>> > tytuł.
>>
>> Może wcale nie masz racji, choć tytuł naprawdę mógłby być lepszy.
>
> Nie wiem co mam napisać.
> Powyzej napisałem co myslę o słowach typu "zastrzelić" mówione o kimś.

Ja większą wagę przywiązuję do informacji pozawerbalnych;-) Przez ekran się
nie da odczytać tonu wypowiedzi, więc przyjmuję, że niewiadome działają na
korzyść oskarżonego.
>
>> > 4. Rozpuszczasz swojego syna nie traktując go jak należy,
>>
>> SKĄD WIESZ?
>
> Napisałem to w poscie do Moniki, jej reakcje są nieadekwatne,
> jest gotowa uzasadniać postępowanie syna.
> Przedszkolanka przypina łatkę, należy zastrzelić babcię wszystko po to
> aby uzasadnić coś co jest tak oczywistego.

Monika wkurzyła się po pierwsze, o przypinanie łatki na przedszkolankę, po
drugie, na matkę, bo ta zamiast powiedzieć przedszkolance, żeby poszła
poskarżyć matce na dziecko, a w ogóle to jej to nie obchodzi, bo nie ona
odpowiada za wychowanie syna Moniki - ta matka staje po stronie
przedszkolanki. A każda matka powinna być ostatnią osobą, która zwróci się
przeciw własnemu dziecku.

>> on jest tylko
>> > dzieckiem
>> > a Ty wymagasz od niego aby samodzielnie rozróżniał co jest dobre a
> co
>> > nie.
>>
>> Gdzie to wyczytałeś?
>
> Podała tylko jeden przykład z zupą i tam właśnie.
> Może ma dwa światy jeden dla dziecka drugi dla nas.

No, nieźle, na podstawie jednego przykładu takie wnioski...
>
>> > jeśli Twoje dziecko słyszy któreś z przytaczanych tu prawd
> życiowych
>> > to ma kosmiczny problem jak postępować zgodnie z ideałem mamy
>> > i nie narażać sie na kłopoty, wybiera to co mu przychodzi do głowy
>> > ale ma spokój bo Ty i tak go rozgrzeszysz bo przecież jest
>> > nadpobudliwy.
>>
>> Szklana kula, rozumiem
>
> Jeśli nie słyszy to sprawy nie ma.
> Wiem że zdanie jest dość skomplikowane, to nawyk z pracy.
> Ale nie napisałem co dzieje sie gdy nie słyszy, a jak domniemam moje
> przypuszczenia są nietrafne
> więc sprawy nie ma.

Ale tam jest czarno na białym - już osądziłeś Monikę.

> Wciąż tylko zastanawia mnie taka reakcja mamy Moniki (ale może faktycznie
> jest przewrażliwiona
> na punkcie tego co ludzie powiedzą)

To jej problem, jak postrzega świat.

>> ROTFL. Usuwanie z przedszkola rozwydrzonego, nadpobudliwego smarkacza,
> który
>> śmie się ruszać, zamiast sztywno siedzieć przy stoliku.
>
> Nie użyłem słowa "smarkacz", wręcz na odwrót napisałem "malec" zabarwienie
> tych słow jak dla mnie
> jest zupełnie inne. Ale chyba wygodnie jest mi włożyć negatywną emocję do
> syna, nawet wtedy gdy
> on tu niewiele zawinił.

Ale ja użyłam, skoro Ty chcesz usuwać z przedszkola na tak marnych
podstawach, to ja mogę iść o krok dalej, i "rozwydrzonego" nazwać
"smarkaczem".

>> Wiesz, przedszkola
>> są dla dzieci, także nadpobudliwych, to niewydarzone przedszkolanki
> powinno
>> się wymieniać na takie, które się nadają do zawodu. A mama powinna stać
>> murem za dzieckiem, bo kto, jak nie ona?( nie jest to równoznaczne z
>> pochwalaniem każdego zachowania)
>
> Nie wiem ale czy Ty sugerujesz że nalezy mieć dwa systemy wartości,
> jeden zewnętrzny a drugi domowy wewnętrzny?

Nie, sugeruję, że matka powinna stać murem za dzieckiem, nie osądzać go na
podstawie słów kogokolwiek, a dać prawo do obrony własnego stanowiska -
przeciw całemu światu. W domu, na spokojnie może porozmawiać z dzieckiem,
że pani się wkurzyła, bo przelewanie zupy jest nieakceptowane społecznie,
bo jest niehigieniczne, nieestetyczne etc. A mamie jest przykro, kiedy ktoś
mówi niedobre rzeczy o jej dziecku. IMHO lepszy to odniesie skutek na
przyszłość , niż ustawienie się w jednym rządku z panią i "huzia na Józia"
- ja Ci dam przelewania zupy, smarkaczu, jak dostaniesz w d.., to
popamiętasz.
>
> Myślisz że dziecko potrafi zrozumieć zawiłośc takiego sposobu myślenia.
> Jak dla mnie taka postawa skutkuje w tak zwanym braku wychowania,
> przekaz do dziecka jest niejasny. Z jednej strony uzasadnienie (tak zwane
> stanie murem)
> a z drugiej strony nie pochwalanie takiego postępowania.

Nie - ja mam na myśli tylko nie przyjmowanie relacji jednej strony (
pani)jako pewnik. Bo zazwyczaj jest tak, że z punktu widzenia winowajcy
sprawa wygląda zupełnie inaczej. A głupio byłoby na skutek nie przyjęcia do
wiadomości drugiej strony medalu ukarać dziecko za dobre chęci.
>
> Rodzić powinien stac za prawdą.

No, właśnie. A prawda to niekoniecznie zawsze to, co mówi nauczyciel.

> Każde dziecko ma prawo popełniać błędy, ale nie należy w imie jakieś
> dziwnje zasady je osłaniać.

Każdy oskarżony ma prawo do obrony.

> Narzekamy na szkołę a takie postępowanie uczy nasze dzieci aby mieć (gdy
> zrozumią)
> traktować nauczycieli tak jak pisze Monika.

Akcja budzi reakcję, ja się więc nie dziwię. Są nauczyciele, którzy są
uwielbiani przez dzieci, i takim nikt świństw nie robi, a są i inni, którym
te same dzieci bez oporów świnie podkładają.

>> Ciekawe, po co? Pani nauczycielka powinna dać sobie radę z takimi
>> błahostkami. Druga jakoś wytrzymuje?
>
> Nie potrafię tego skomentowac.
> Osobiście chłonę wiedzę o moich dzieciach ale to chyba przez te książki.

To nie jest wiedza, tylko OPINIE.
>
> > > Przeprosić mamę i razem z nią zastonowić się co można w zachowaniu
>> > poprawić.
>>
>> Za co Idiom ma przepraszać mamę? Za to, że pani przedszkolanka
> powiedziała?
>
> Za to, że nie zajęła się tym co powiedziła nauczycielka,.

Nie rozumiem tego zdania. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego miałaby
przepraszać.


> A tak naprawdę to za to że napisała "Zastrzelić babcię" nawet wtedy gdy
> omawiana babcie tego nie wie.

Skąd wiesz, czy Monika i jej matka na co dzień nie wyrażają miłości w
słowach, które ktoś z zewnątrz mógłby wziąć za epitety? Może więc
"zastrzelić babcię" nie jest nawoływaniem do eksterminacji, tylko wyrazem
"ręce i nogi opadają, babci zachowanie wbiło mnie w grunt, załamana jestem"

>
> Najlepiej odstrzelić:-/ To nie USA, żeby latać do psychologa, bo dziecko
> zupę przelało.

>Znowu wkładasz mi w usta to co nie powiedziałem. Tym razem słowa są
>szczególnie obrzydliwe.

O psychologu powiedziałeś. W świetle przelanej zupy uznałam to za taką samą
przesadę, jak odstrzelenie.


> Są specjalne ćwiczenia służace zwiekszenu koncentracji dziecka.
> Psycholog jest w stanie wskazać metody takiej pracy.
> Są też ksiązki z ciekawymi zabawami.

Problem w tym, że jak twierdzi Monika, jej syn nie jest wg. opinii osób go
znających nadpobudliwy - co więc leczyć?

> Ale jak sama napisała jest głupi, to że jest to niegrzeczne piszą w
> książkach ale przecież one są dla takich jak ja.

No i teraz nie wiem, czy to ja napisałam, czy Monika, to pewnie przez zbyt
złożone zdanie, pozbawione przecinków.
>
> Jacek

--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
21.09 Jacek
21.09 Jacek
21.09 Jacek
21.09 idiom
21.09 Jacek
22.09 idiom
22.09 Ewa Ressel
22.09 idiom
22.09 idiom
22.09 idiom
22.09 Jacek
22.09 Xena
23.09 krys
23.09 krys
23.09 krys
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem