Data: 2011-12-22 01:59:28
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:28:07 +0100, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 02:20:13 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 22 Dec 2011 01:53:56 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>
>>>>>>>>> i dlaczego akurat musiałaś
>>>>>>>>> podkreślić limitowaną edycję tego nowiutkiego Audi.
>>>>>>>> Nie bez związku z całoscią - wbrew Twoim podejrzeniom o chęć chwalenia się
>>>>>>>> bogatym znajomym.
>>>>>>>> Odpowiedź masz wyżej - "(...)bo wykonuje ją TAK, aby jej już więcej nie
>>>>>>>> musieć wykonywać"
>>>>>>>> Nie rozumiesz, że szef nie powierzy jej więcej mycia swego samochodu oraz
>>>>>>>> dlaczego tego już nie zrobi?
>>>>>>> To kto jest w tym przypadku głupcem? Ja myślę, że ten, kto zatrudnia
>>>>>>> nieudaczników i cwaniaków. Jemu chyba nikt przy selekcji w rekrutacji
>>>>>>> myślenia nie odebrał. Pracownik to jak nie przymierzając towar, jak się
>>>>>>> nie znasz, kupujesz byle co.
>>>>>> Znowu wygadujesz slogany.
>>>>> A TY co wygadujesz? Każdy pracownik to półinteligent, nierób i złodziej.
>>>> "Każdy" to już Ty dodałaś, tworząc slogan.
>>>
>>> To się w końcu pochwal tymi wartościowymi :)
>>
>> No chwalę się przecież - zostałam zwolniona właśnie dlatego, że byłam
>> wartościowa :-)
>> I uśmiech nie oznacza, ze żartuję.
>
> Oj tam, oj tam. Mi kiedyś jeden buc nie przedłużył półrocznej umowy, bo
> powiedział, że wie, że i tak się miałam zwolnić. Razem ze mną odeszło 10
> osób. Takiego buraka nigdy wcześniej, ani później nie spotkałam.
No ALE mnie zwolniono, ponieważ nie pasowalam do przecietnego modelu
pożądanego pracownika - nie chciałam strajkowac 333-)
--
XL
|