Data: 2011-12-22 17:47:45
Temat: Re: Przygotowania do świąt...
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Thu, 22 Dec 2011 11:53:16 +0100, krys napisał(a):
>
>> XL wrote:
>>
>>> Nie rozumiesz, że szef nie powierzy jej więcej mycia swego samochodu
>>> oraz dlaczego tego już nie zrobi?
>>
>> BTW - jakie są jej obowiązki pracownicze? Bo jak ona jest od papierów, a
>> szef w ramach bonusu każe jej myć auto - to bardzo dobrze zrobiła - do
>> buraka tylko buraczany przekaz dotrze. Ale jeśli miała mycie w umowie o
>> pracę - zawsze może za zniszczenia odpowiedzieć.
>> Pracownik to nie jest niewolnik (święta krowa też nie).
>
> Pani jest od "konserwacji powierzchni gładkich"
Czyli jest sprzątaczką. W umowie ma swój zakres obowiązków, ciekawe, czy
również ma wpisane czyszczenie wypasionej fury szefa.
> - ma bardzo dobrze,
> przychodzi i wychodzi kiedy chce, byleby praca była wykonana,
Czyli normalnie - płacą jej za to, żeby było posprzątane, a nie za
dupogodziny.
> a
> najchętniej czas spędza na myciu szklanych drzwi od gabinetu znajomego z
> uchem przy szybie, kiedy jest jakiś ważny gość - wtedy akurat drzwi są
> najbrudniejsze
> :-D
No cóż stare przysłowie mówi: "jaki pan, taki kram".
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|