Data: 2003-09-21 23:07:23
Temat: Re: Przyjazn M i K - a jednak MAM problem... (b.dlugie)
Od: GABi <g...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
zwykly_facet wrote:
> Nie bawi sie mna - tego jestem pewien, a jesli to robi, to NIESWIADOMIE i
> tego tez jestem pewien.
Ze się wtrącę...
Skąd pewność, że się Tobą nie bawi?
Sam fakt, że trzyma Cię blisko siebie, w sytuacji,
kiedy doskonale zdaje sobie sprawę z tego,
że Tobie na niej zależy...a sama epatuje Cię swoim szczęściem z innym
meżczyzną, moim zdaniem, jest dowodem na to, że traktuje Cię jak faceta
z ławki rezerwowych.
Dla Ciebie to być może nie jest zabawa, bo Ty się wciąż łudzisz,
ale z Jej strony to tak całkiem w porządku nie jest.
Przyjaciółka ( sama przyjaciółka) nie wysyła sygnałów,
o których sam mówisz, oszukując się, ze je sobie tylko wmawiasz :)
Zastanów się nad tym....
Ja oczywiście nie twierdzę, że Ona robi to tylko po to, aby Cię
świadomie zranić, oszukać...
Nie mniej jednak, jej zachowanie, może być dowodem na to,
że tak całkiem do końca, to do słuszności swojego wyboru, pewna nie jest...
--
GABi
|