Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl
!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Greg" <o...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Date: Sun, 7 Sep 2003 13:22:58 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 44
Message-ID: <bjf4i8$ekc$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bjahp7$rp2$1@atlantis.news.tpi.pl> <bjaiah$2pa$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bjasr6$n1l$1@atlantis.news.tpi.pl> <bjau8l$3mh$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bjdcjc$le6$1@news.onet.pl> <bjeq3d$1bn$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bjer7c$6gl$1@srv.cyf-kr.edu.pl> <bjetn7$g3g$1@atlantis.news.tpi.pl>
<bjevq5$7nu$1@srv.cyf-kr.edu.pl> <bjf16o$pjo$1@nemesis.news.tpi.pl>
<bjf26h$8bb$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: kubus.interpc.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1062933899 14988 217.98.79.66 (7 Sep 2003 11:24:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 7 Sep 2003 11:24:59 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:225418
Ukryj nagłówki
"jbaskab" w wiadomości news:bjf26h$8bb$1@srv.cyf-kr.edu.pl napisal(a):
>
> > Po prostu uwazam, ze przyjazn pomiedzy k i m jest
> > mozliwa (nawet jesli nie sa jednoczesnie para).
> A ja uważam, że teoretycznie wszystko jest mozliwe.
Niemozliwe ;-) Ale wnioskuje z powyzszego, ze sceptycznie do tego
podchodzisz... no a ja nie rozumiem dlaczego. Przyjazn pomiedzy k i m jest
mozliwa tak samo jak przyjazn pomiedzy k i k, oraz m i m. Tak samo jednak
jak nie kazdy m moze przyjaznic sie z drugim m, oraz k z druga k, tak samo
nie kazda k i nie kazdy m beda sobie przyjaciolmi. Aby mowic o przyjazni
trzeba czegos wiecej niz mowiac o znajomosci - przy tej wystarczy, ze dwoje
ludzi zostanie sobie przedstawionych (nie musza sie nawet lubiec). To jak
widze przyjazn juz napisalem - jest to pewna emocjonalna wiez i zaufanie do
drugiej osoby, chec dzielenia radosci i smutkow. To jest ten rdzen. Cala
reszta to juz zasady stanowiace dodatki - takie rodzynki w ciescie. W
kazdym przypadku jednak te dodatki trzeba uwzglednic. Jedni beda
zastanawiac sie ile dodac orzechow (roznice w statusie spolecznym), a inni
ile rodzynek (jak postrzegaja w przyjazni sprawy seksu lub jego braku).
Zawsze sa jakies klody i inne chaszcze, ktore trzeba uprzatnac, albo
stwierdzic, ze sie nie da wiec nie ma co tracic sil. Nie rozumiem dlaczego
niektorzy z gory zakladaja, ze nad jednymi chaszczami pracowac mozna (i
odniesc sukces lub oczywiscie porazke), a inne sa nieusuwalne. Przeciez to
nie chaszcze stanowia fundament.
Emocjonalna wiez i zaufanie do drugiej osoby, chec dzielenia radosci i
smutkow <- jesli dla kogos to nie jest przyjazn, to ja z tym dyskutowac nie
mam zamiaru. Jesli jednak ktos sie pod tym podpisuje i twierdzi
jednoczesnie, ze przyjazn pomiedzy k i m nie jest mozliwa ze wzgledu na ich
seksualnosc, to pragne zwrocic uwage, ze w tym zdaniu okreslajacym czym
jest przyjazn (w zdaniu, pod ktorym sie ta osoba podpisala) nie ma slowa o
stronie seksualnej.
Jasniej tego wyrazic nie potrafie.
pozdrawiam
--
Greg
Nie Tylko Poezja - http://republika.pl/szedhar/
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl/
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|