Data: 2003-09-07 15:31:16
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: "cbnet" <c...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Arek:
> ... Ty swoje partnerki dymasz?
Mowimy o ~przyjacioleczkach oraz o Tobie. ;)
> To raz. Dwa - nigdy nie mówiłem o "przyjacielskiej ochocie"
> i pojęcie przyjaciółka rezerwuję do bardzo szczególnych osób,
> a nie do wszystkich kobiet, z którymi sypiam.
Jasne, czyli dawanie dupy to nie jest warunek wystarczajacy, abys
przyjaznil sie z kobieta, oraz zdarza Ci sie pozadac wspaniale kobiety
(po kolezensku/przyjacielsku), ale sypiasz juz niekoniecznie z nimi. :)
Dobrze zrozumialem Twoje naturalne relacje z obszaru 'przyjazni' m-k? ;)
Czarek
|