Data: 2003-09-07 17:24:38
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "cbnet" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjdru0$l04$1@news.onet.pl...
> Jesli chcesz przyjaznic sie z kobieta przede wszystkim dlatego,
> ze uwazasz ja za interesujaca kobiete/dziewczyne, to lepiej daj
> se spokoj z takim 'przyjaznieniem sie'.
Chodzi Ci o wyglad zewnetrzny, atrakcyjnosc, seksualnosc, tak? Akurat te
czynniki nie maja nic wspolnego z przyjaznia i nie na tym rzecz polega. Nie
dlatego tez nawiazalem z nia kontakt. Zreszta coz moglo mnie pociagac w
kilku, czy kilkunastoletniej dziewczynce, gdy sam bylem dzieciakiem - choc
juz na tyle doroslym, ze bynajmniej nie latalem za takimi "kobietami" :)
> Jesli jednak bedziesz potrafil dostrzec w kobiecie przede wszystkim
> to, ze jest interesujaca/wspaniala istota, to wowczas kto wie, byc
> moze warto abyscie sprobowali zaprzyjaznic sie.
Jest wspaniala, inteligentna, nieprzecietna istota, ktora od dawna byla mi w
jakis sposob bardzo bliska i oto wlasnie zaczyna sie spelniac moje odwieczne
marzenie - aby nawiazac z nia kontakt i blizsza znajomosc. Cenie ja za jej
"wnetrze" i za to, jaka jest, za jej otwartosc, naturalnosc, szczerosc,
odwage cywilna i za wiele, wiele innych cech. To wlasnie miales na mysli,
prawda? Warto sprobowac, na pewno warto i oboje bardzo tego chcemy - nie
wiem nawet, kto bardziej - czy ja, czy ona, co wynika z tresci jej listu
oraz ze stopnia zaangazowania, jakie przejawia w tej kwestii.
Pozdrawiam
zf
|