Data: 2003-09-07 19:11:28
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 7 Sep 2003 12:30:49 +0200, "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
wrote:
>> Chodzi mi o to, że musisz mieć pewną wizję "wierności", którą
>> następnie odnosisz do innych pojęć.
>
>
>Otóż także nie, wystarczy, że mam pewną wizję przyjaźni. Jeśli ktoś w
>imię innej wizji przyjaźni będzie mi definiował "wierność" to ja muszę z
>konieczności ową definicję odrzucić, na dobrą sprawę, przy przemyśleniu
>"wierności", nawet bez zastanawiania się nad tamtą definicją.
Ale to znaczy, że nie będziesz w stanie racjonalnie obronić swojej
wizji "przyjaźni" przed tym "ktosiem". Aby to zrobić, musiałbyś już
nawiązać do "wierności" oraz innych pojęć.
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
|