Data: 2003-09-07 19:11:25
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: Amnesiak <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 7 Sep 2003 12:29:23 +0200, "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
wrote:
>To ja Ci powiem tak. Mogę sensownie mówić o przyjaźni z pominięciem
>wierności, gdyż założyłem, że są to definicje z natury rozłączne,
A na jakiej podstawie to założyłeś?
> Interesujące
>jest tylko to, że ktoś w imię podlączenia do "zsdfklhaski", nieważne, co
>to jest, będzie mi chciał wyłączyć seks akurat z interesującego mnie
>pojęcia, co uważam za nieuprawnione.
Nie rozumiem tego zdania.
--
Amnesiak
------
"Wszelka prawda jest prosta.
- Czy nie jest to złożonym kłamstwem?"
F. Nietzsche
|