Data: 2003-09-07 20:01:40
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zwykly_facet" <z...@t...pl> napisał w wiadomości
news:bjfl6t$khf$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bjeq3d$1bn$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Chociaz najlepiej chyba bedzie uscislic czym jest przyjazn. O przyjazni
> > mowie wtedy, kiedy z kims czuje pewna emocjonalna wiez i ufam tej
osobie -
> > chetnie dziele radosci i smutki.
>
> A co, jesli "przyjaciel" zaczyna byc danej osobie blizszy, niz jej
> "ukochany", zaczyna miec wiecej wspolnego z "przyjacielem", niz z
> "ukochanym", lepiej sie rozumie, jest bardziej otwarta i stac ja na
wieksza
> szczerosc w stosunku do "przyjaciela"...? Jak sam napisales, przyjazn to
> WIEZ, jezeli wiec w ktoryms momencie wiez "przyjazni" zaczyna byc
> silniejsza, niz wiez "milosci", to juz chyba nie jest TYLKO przyjazn,
> prawda...?
ano chyba nie jest.........
pozdrowienia :)
Natalia
|