Data: 2003-09-07 16:10:13
Temat: Re: Przyjazn miedzy M i K - i wspomnienia z dziecinstwa... [dlugie]
Od: "zwykly_facet" <z...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Greg" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bjeq3d$1bn$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Chociaz najlepiej chyba bedzie uscislic czym jest przyjazn. O przyjazni
> mowie wtedy, kiedy z kims czuje pewna emocjonalna wiez i ufam tej osobie -
> chetnie dziele radosci i smutki.
A co, jesli "przyjaciel" zaczyna byc danej osobie blizszy, niz jej
"ukochany", zaczyna miec wiecej wspolnego z "przyjacielem", niz z
"ukochanym", lepiej sie rozumie, jest bardziej otwarta i stac ja na wieksza
szczerosc w stosunku do "przyjaciela"...? Jak sam napisales, przyjazn to
WIEZ, jezeli wiec w ktoryms momencie wiez "przyjazni" zaczyna byc
silniejsza, niz wiez "milosci", to juz chyba nie jest TYLKO przyjazn,
prawda...?
Pozdrawiam
zf
|