Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Przyrządzanie tatara. //c.d.
Date: Thu, 29 Jan 2009 18:39:02 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 95
Message-ID: <9...@4...net>
References: <1...@4...net> <gl7706$a04$2@news.onet.pl>
<gl95rf$fqa$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gl9vch$mhs$1@news.onet.pl>
<m...@4...net>
<glbr02$2pk$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<a...@4...net>
<gljsa7$88g$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<osh5llmo4ran.10k25v4x5pbkw$.dlg@40tude.net>
<btofe315h952$.1rx7rlx0cxiax$.dlg@40tude.net>
<gln3hr$aip$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<gln5gi$hli$1@atlantis.news.neostrada.pl> <gln6qt$79g$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <glnag0$h93$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <glnb4q$iv4$1@news.onet.pl>
<1iwc8j52sg9h5$.1fcjypve55715.dlg@40tude.net>
<glp115$340$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<1...@4...net>
<glrnda$dru$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: bmu2.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1233250751 10783 83.28.240.2 (29 Jan 2009 17:39:11 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Jan 2009 17:39:11 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:319546
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 29 Jan 2009 08:46:28 +0100, Misiek napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1n2ea7kdy2yuf.1uccxwn86id8l.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 28 Jan 2009 08:12:22 +0100, Misiek napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1iwc8j52sg9h5$.1fcjypve55715.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 17:01:15 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 16:48:40 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 15:47:43 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> flower pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> No dokoncz? Bo ja wspominam te czasy calkiem calkiem...
>>>>>>>>>> Dziwne. Kontrastuje to z opowieściami matek które stały w
>>>>>>>>>> kolejkach
>>>>>>>>>> od 5 czy
>>>>>>>>>> 6 rano żeby chleb kupić.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jeżeli Ty osobiście nie pamiętasz, to jestem zmuszony wyjaśnić:
>>>>>>>>> otóż
>>>>>>>>> wiedz że w tamtych czasach podstawowe artykuły żywnościowe, takie
>>>>>>>>> jak
>>>>>>>>> mleko chleb, ryby itp. były dostępne bezproblemowo.. Również do
>>>>>>>>> przydziałowych kartek na mięso można było dokupić różnych podrobów,
>>>>>>>>> wyrobów garmażeryjnych itp. I zapewniam Cię że wbrew utartej opinii
>>>>>>>>> obecnej propagandy, nikt w tamtych czasach nie głodował..
>>>>>>>> To ty chyba zapominasz czas, kiedy na półkach stał tylko ocet... a
>>>>>>>> potem to
>>>>>>>> i jego brakło, bo sie ludzie na grzyby rzucili :->
>>>>>>>> Niedługo powiesz, że nawet obozy koncentracyjne z tamtych!!! czasów
>>>>>>>> to
>>>>>>>> bajka :->
>>>>>>> Znów ten ocet!! Wiesz co, żyliśmy chyba w innych światach..
>>>>>>> A Ty niedługo powiesz że za "komuny" zanotowano pierwsze przypadki
>>>>>>> kanibalizmu z głodu..
>>>>>>
>>>>>> Zamilcz lepiej i nie gwałć pamięci tych czasów. Ludzie mają dobrą
>>>>>> pamięć.
>>>>>
>>>>> Niestety, widać że nie wszyscy..
>>>>
>>>> Nie wk... mnie oraz innych tutaj.
>>>> Spadaj.
>>>
>>> Ikselka chyba za duzo masla po prostu sie najadla i pamiec ja zawodzi
>>> hehehe
>>> No coz, przyznam w jednym racje - na polkach czesto bywal ocet... ale nie
>>> tylko hehehe bo i musztarda tam stala :-)
>>> Coz, zapominasz ze byly tez sklepy zwane "komercyjnymi", gdzie bez kartek
>>> mozna bylo conieco kupic.. Fakt, ze ceny zlodziejskie, ale bylo cos
>>> takiego.
>>> A zaslanianie sie tym ze Twoje dziecko mialo diete ... Zastanow sie co
>>> piszesz.
>>
>> Nie miałes problemu z kupieniem mleka dla dziecka z nietolerancją białka
>> krowiego, wieeeem. ja musiałam załatwiać przez pewex i znajomości Humanę.
>> To była gehenna. Dwa opakowania i tyle płaszczenia sie za nie - pani w
>> aptece jak królowa - z góry do mnie, bo to ona w tym momencie była panią
>> życia mojego dziecka, podobnie jak pani w mięsnym i chłop na wsi, gdzie
>> kupowałam mięso. No tak, TEJ Polski nie znałeś wtedy.
>
> Dzioecinko zamilcz w koncu!!! bo uz nudna jestes. Widocznie nie potrafilas
> sobie zorganizowac zycia wtedy...
WTEDY "zorganizowanie sobie życia" polegało na tworzeniu sobie wszędzie tzw
"chodów" oraz wszechobecnym łapówkarstwie.
No, rzeczywiście, w tym sensie byliśmy (i nadal szczęśliwie jesteśmy)
ofermami życiowymi.
Np żeby uzyskać WTEDY pozwolenie na budowę domu w Urzędzie Gminy,
czekaliśmy ponad rok, kiedy ci "zorganizowani" dostawali je w tydzień.
Mamy dziś tę satysfakcję, że nigdy żaden urzędas (ani nikt inny) nie
zobaczył od nas grosza łapówki.
>>
>>> A juz wspominanie obozow koncentracyjnych jest... (piiiiiiiiiii)...
>>
>> Bezczelny ignorant, bo już nie można inaczej powiedziec.
>> Słyszałeś coś o Pińczowie??? - ja tak. Katowano tam ludzi w piwnicach. Ty
>> nawet o tym nie wiesz.
>
> sama jestes bezczelna... o Pinczowie slyszalem...
> I daj juz pokoj lepiej zanim calkowicie sie osmieszysz
Jestem pewna, że jest tu wiele osób, które tak nie uważają. Mają tylko inną
naturę, niż ja - nie wchodzą idiotyczne w dyskusje z bezczelnymi ex...
Może nawet nie takie znowu idiotyczne. Warto przypominac ludziom, jak było
:-/
|