Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!niebieski!not-for-m
ail
From: krys <k...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Przysięga małżeńska
Date: Sat, 22 Feb 2003 17:58:10 +0100
Organization: krys
Lines: 50
Message-ID: <b38a73$184$1@localhost.localdomain>
References: <b30k7g$s1d$1@news.onet.pl> <M...@n...onet.pl>
<b32e7q$rit$1@news.onet.pl> <b32f3e$jr$1@news.onet.pl>
Reply-To: k...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: pc146.radom.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8Bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1045992557 12204 213.77.241.146 (23 Feb 2003 09:29:17
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 23 Feb 2003 09:29:17 +0000 (UTC)
User-Agent: KNode/0.7.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:33478
Ukryj nagłówki
AsiaS wrote:
>> małżeństwa.
> Oczywiście. Ale co zrobić kiedy parę lat wcześniej było się wyznawcą danej
> religii,
> głęboko wierzyło w te zasady, ślub brało z potrzeby religijnej..
> a po latach okazało się że nic z tych rzeczy nie zostało poza
> największym: wspaniałym małżeństwem i wielką miłością do współmałżonka?
A po co robić cokolwiek? Zyj w zgodzie z własnym sumieniem, staniesz po
prawicy albo po lewicy na Sądzie Ostatecznym.
Czy mamy iść i spektakularnie "wypisać się" z kościoła?
Jeśli masz chęć - możesz spróbować, jeśli nie, pozostaniesz "statystycznym
katolikiem".
Może, póki co
> niczego nie udajemy, nie wierzymy, sami nie chcemy niczego od Kościoła a
> on od nas, myślę że możemy współegzystowac bez wrogości ale i bez
> kontaktów.
Też tak myślę, nawet tak postępuję, bo też jestem statystycznym katolikiem,
ALE powiedziałam A, więc mówię i B - nie będę chrzestną, ponieważ nie jest
to zgodne z moim światopoglądem, nie pójdę przecież do spowiedzi z góry
zakładając, że odklepię formułkę, coś wymyślę, ksiądz popuka w konfesjonał
i po kłopocie, a ja już mogę zostać chrzestną...
Tylko pozostaje kwestia JAK przekazuje się otoczeniu informację
> o tym, że przestało się być wyznawcą religii. Czy nalezy krzyczeć wszem i
> wobec?
A po co masz otoczeniu przekazywać informację? To jest Twoja sprawa, jaki
masz światopogląd, nawet konstytucja gwarantuje Ci wolność wyboru i
zachowanie go w tajemnicy;-)
Czy należy słać listy wyjaśniające do biskupa o tym, że przysięga
> kościelna nie jest już dla nas wyznacznikiem? Czy wystarczy powiedzieć to
> sobie i otoczeniu?
Stawiam na to drugie, chociaż w moim przypadku akurat przysięga małżeńska to
jest to, czego naprawdę mam zamiar dotrzymać, nawet, jeśli mnie wykreślą z
ksiąg parafialnych ;-)
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
|