Data: 2003-05-31 15:15:11
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "Szymek" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Inny pacjent nieważny, a mi się należy. - :-(((
> Nic dodać, nic ująć.
> A cobyś napisał, gdybyś to ty był tym innym pacjentem, który został
> zlekceważony, bo ktoś inny źle zapisał godzinę.
Nie pomyslalem w taki sposob - powiedzialem, ze moge poczekac do konca,
jesli trzeba. Zrozum tez to, ze dzialalem wtedy pod wplywem dosyc silnych
emocji i wiem, ze nie powinienem sie spoznic...
Pozdrawiam,
Szymon
|