Dnia 03-06-01 EvaTM napisał(a)



> Rozumiem, że chłopak zawinił ale przecież jest a przynajmniej
> czuje się ch o r y.
> Może zatraca poczucie czasu? To się zdarza!
> Może jego pamięć ma dziury, może jest bardzo przygnębiony,
> przepracowany. Może jeszcze coś.
> Szuka pomocy. Wreszcie ma ten termin. Zapisuje gdzieś.
> No ale to jego pamięć zaszwankowała!
> Zaszwankowała bo nie jest zdrowy.
> Pędzi więc do tej przychodni.. jest już "po ptokach".
> Wpada w panikę. Puka. Wychodzi psycholog i jest w tym miejcu właśnie
> te "3 minuty" na jej reakcję.
> Np. "no tak, rozumiem pana ale nic w tej chwili nie mogę zrobić.
> Najwcześniejszy wolny termin to 9 lipca,
> czy to panu odpowiada? (tu jakiś lekki choćby uśmiech)"
>
> Czy wg Ciebie to byłoby zbyt wiele dla człowieka chorego,
> w stresie, wręcz w panice?
>
> Małe rzeczy, małe sprawy, małe uśmiechy mogą zmienić
> nasz życie na bardziej znośne.
> Dlatego tak mnie wkurza kontakt z wieloma instytucjami.
> Sama miałam przez lata kontakt z ludźmi i wiem, że agresja
> wyzwala agresję, chamstwo wyzwala chamstwo
> a chamstwo wszechobecne wyzwala depresję u osób wrażliwych. Być może
> one są ewoluyjnie zbędne.
> Kto jednak będzie tworzył Kulturę, jeśli one wyginą?

Evo masz racje. Jednak nie mozesz odmowic tej pani prawa do reakcji
emocjami nacechowanej. Nie wiesz jak ta sytuacja wygladala, ja tego nie
wiem. Rozumiem reakcje Szymka, zgadzam sie z tym co piszesz ale do
jasnej nie rob z kobiety potwora dlatego ze sie wkurzyla na
spoznialskiego i przeszkadzajacego klienta co do ktorego nie wie z czym
do niej przyszedl.


> Zawodowcy tutaj są dziwnie nieludzcy..

Dlatego ze staram sie pokazac dwie strony sytuacji a nie pocieszam i
mowie ze pani jest straszna? Wiesz dobrze ze takie dopieszczanie jest
wysoce niewychowawcze. Facet siedzi w duzym akademiku w wawie na gropie
uzala sie nad sytuacja ktora percepuje jako niekompetencje psychologa.
A my mamy go w tym utwierdzic? Zauwaz ze we wczesniejszych watkach
opcja psycholog w wawie to nie bylo to co go urzadzalo.
Czy jestm straszny dlatego ze rozumiem dlaczego ta pani nie usmiechnela
sie? Nie pochwalam jej zachowania ja je rozumiem.

> Obserwuję to z niepokojem i narastającą konsternacją..
> Właściwie wczoraj nasunęła mi się pewna propozycja
> dla redakcji psphome..
> Może powinien na stronie głównej pojawić się napis:
>
> "Wędrowcze..
> wchodzisz tutaj na własną odpowiedzialność.
> Tu z całą pewnością zabawią się tobą psychologowie
> i "psychiczni" "
>
> ;))
:)))) Moze i dobry pomysl. Bo do ciezkiej cholery to chyba nie jest
poradnia psychologiczna! A i wsrod psychologow jest pewna solidarnosc
zawodowa. Po czesci wynikajaca z wiedzy z doswiadczen i kolezenstwa.


> Ale to psycholog powinien być tu kimś "mądrzejszym", nieprawdaż? ;)
Jak Ci zapewne wiadomo Evo psycholog rowniez ulega emocjom. Moze nie
powinien robic tego w kazdym momencie ale ja bym sie wkurzyl gdyby mi
przerwano sesje. W zasadzie polecilbym rejestratorce nie wpuszczac
nikogo!

> Ale gdzie tu wyczytałaś coś o braku szacunku?
> Ja wyczytałam tylko, że poczuł się jak spóźniony_Petent,
> który o b r a z i ł Panią Psycholog tym, że ma kłopoty z pamięcią.
A gdzie przeczytalas ze ja obrazil? Czyzbys stronniczo watek czytala ;)
On ja mogl co najwyzej wnerwic.

Pozdrawiam.
Zielsko ktore zaluje ze sie odezwalo w tym watku.

No to ide sie leczyc nogami Diany Krall :)




--
zielsko (niedojrzale)
www.fotozielsko.prv.pl
Non Nobis Solum Sed Toti Mundo Nati