Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.one
t.pl!newsfeed.silweb.pl!news.man.lodz.pl!news.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!no
t-for-mail
From: "Wilczek" <w...@i...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Psychologiczne aspekty "wiary"
Date: Sun, 25 Nov 2001 00:38:06 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 65
Message-ID: <9tpbfh$s1j$2@korweta.task.gda.pl>
References: <9thc2j$h95$6@korweta.task.gda.pl>
<7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: paa77.poznan.sdi.tpnet.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1006645557 28723 217.98.220.77 (24 Nov 2001 23:45:57
GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Nov 2001 23:45:57 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:114238
Ukryj nagłówki
> O wszystkim, jak wiesz, decyduje wczesne dzieciństwo.
> Dziecko wiarę w Boga może przejąć tylko od rodziców,
> (ogólnie od osób znaczących). Jeśli rodzice dają dziecku
> jednolity obraz swojej wiary (szczególnie istotna może być
> postawa ojca) przejmuje ją na tyle, że zagnieżdża
> się ona w nieświadomości. I to są ci najbardziej wierzący.
Znam przypadki zupelnie nie potwierdzajace takiej hipotezy.
> Potem jest całe spektrum postaw z pełnym ateizmem
> obydwu rodziców włącznie - i to jest odzwierciedlone
> w późniejszych postawach dzieci i ludzi już dorosłych.
> Można w ciemno przewidzieć, że większość powołań
> jest z bardzo religijnych rodzin. Nauka religii prowadzona
> jest już przy dość dobrze ukształtowanym świadomym
> umyśle i ma niewielki wpływ na postawę religijną człowieka.
> Doskonale zdają sobie z tego sprawę księża i dlatego
> pojawiły się wczesne komunie.
Zgadzam sie, ale jednak jesli jednostka zada sobie troche
trudu nad przemysleniem tej kwestii to bywa zupelnie inaczej.
Nie o wszystkim decyduje wczesne dziecinstwo, zaryzykowalbym
teze, ze znacznie wiekszy wplyw maja po prostu geny niz wplyw
zewnetrzny w okresie wczesnego dziecinstwa (zakladam, ze
wczesne to zgodnie z popularnymi teoriami wiek do 6 roku zycia).
[..]
> Za tymi drzwiami jest Bóg. Wszyscy wiedzą, że te drzwi
> na pewno otworzą się dla nich po śmierci. Chcąc się
> przygotować na ten wyjątkowy moment żyją tak jak
> im On nakazuje.
A co jesli nie ma zadnych drzwi?
Dlaczego uwazasz, ze wszyscy widza, ze one sa?
> Wielu nie chce czekać tak długo na spotkanie, aktywnie
> szuka swoich własnych drzwi do Boga - katolicy również
> mają taka drogę, nazywa się to chrztem Duchem Świętym.
> Wielu Bóg wybiera sam. Otrzymują oni w darze taką dawkę
> przeżyć, że wszystko co przydarzyło im się dotychczas w życiu
> blednie i schodzi na dalszy plan.
> Ilu ludzi ma takie mistyczne przeżycia (są w różnej skali) ?
> 1, 5, 10 %?
Fakty? Obiektywne a nie introspekcyjne.
> Te przeżycia są motorem każdej religii. Dla tych, którzy
> ich nie mieli a są w miarę wierzący, świadectwa o nich są
> wystarczającym dowodem na istnienie Boga.
Tu pojawia sie ciekawa kwestia - dlaczego cos co jest
niesprawdzone, niewyjasnione, malo prawdopodobne mimo wszystko
staje sie faktem majacym miejsce i bedacym dowodem wlasnie
na istnienie boga a nie na niepoczytalnosc tego czlowieka
czy tez jakiegos dziwu natury.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|