Tak sobie myślę o tych lapsusach językowych - chyba chodziło o wytrawne w
sensie nie słodkie - jak z winem słodkie i wytrawne - a wino leżakuje chyba
jednakowo długo i słodkie, i wytrawne. A jakby tu lepiej sformułować temat?
Może ptysie z nadzieniem pikantnym albo ptysie na słono?
Pozdrawiam
Kama
zgłębiająca tajniki językoznawstwa