Data: 2004-02-01 20:01:01
Temat: Re: Ptysiowe zakaski
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ti`Ana wrote:
>
> Dnia Sun, 01 Feb 2004 11:37:19 -0800, Waćpanna lub Waćpan *Magdalena
> Bassett*, w wiadomości news:<401D556E.73809D77@olypen.com> zawarł, co
> następuje:
> > Piec 15
> > minut w 220C/425F, otworzyc piec na pare sekund, zeby wypuscic pare,
> > obnizyc temperature do 180C/350F i piec, az zlote.
>
> A lepsze są,
To zalezy od gustu.
>jak (gdy już się zezłocą) obniży się temperaturę jeszcze
> bardziej i się je porządnie wysuszy, tak z 20 minut, bo inaczej w środku są
> gumowate.
> --
> Pozdrawiam, Ti`Ana
Ja osobiscie lubie, gdy ptysie maja takie miekkie fredzle (frendzle) w
srodku. Takie sztywne, wysuszone ptysie krusza sie podczas krojenia i
jedzenia, co mnie nie odpowiada, ale jesli Ty takie wolisz, to metoda,
ktora opisujesz, jest OK.
MB
|