Data: 2006-01-31 17:35:37
Temat: Re: Pusiu, trzymaj się...
Od: "Joe" <j...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosewa" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5367.00000140.43df707e@newsgate.onet.pl...
> Dziś dostałam list od Pusi z informacją, że spotkała ją bardzo duża
> przykrość
> od jednej z forumowiczek. Nie będę tu pisała, o co chodzi, ponieważ ten
> list
> był wysłany do większej liczby osób i przynajmniej część z nas wie o co
> chodzi.
> Publicznie wyrażam swoje oburzenie skierowane do tej osoby, która
> zwyczajnie i
> po ludzku mówiąc zawiodła zaufanie Pusi i przyczyniła się do wielu
> problemów.
> Kobiety, to już naprawdę nie można nawzajem sobie wierzyć, ufać? Dlaczego
> niektórym tak trudno jest dochować powierzonej tajemnicy? Dlaczego...
> dlaczego...
>
> Trzymaj sie Pusiu, jestem z Tobą.
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Też dostałam list i byłam na "Pusiowej liście" odbiorców pięknych rzeczy.
Bardzo mi przykro Pusiu, że tak się stało, ale myślę, że byłoby lepiej
napisać kto Cię tak urządził. Wiem że to może i prywatna wojna, ale dotyczy
nas wszystkich bo te osoby, które chcą się dzielić i pomagać - tracą na tym.
Tak na prawdę wszystkie tracimy na wiarygodności w podobnych sytuacjach. To
rzeczywiście nie pierwszy "smród" tutaj, tym bardziej śmierdzący, że
bezinteresownie zawistny. Tym bardziej myślę, że należałoby winnego
napiętnować bo najprawdopodobniej osoba ta korzystała wcześniej z
uprzejmości wielu osób tutaj. Obrzydliwe jest takie postępowanie, a ja
jestem ZA ujawnieniem. Ciebie Pusiu serdecznie pozdrawiam, dziękuję za to co
dostałam i mam nadzieję, że podbuduje Cię odzew i słowa wsparcia wszystkich
tutaj.
Joe
|