Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!niusy.on
et.pl
From: <n...@m...ch>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Pyszna rzecz jadlam!!!
Date: 8 Jan 2002 12:31:02 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 38
Message-ID: <1...@n...onet.pl>
References: <a1e7kv$6fh$2@galaxy.uci.agh.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1010489462 2667 192.168.240.245 (8 Jan 2002 11:31:02 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 8 Jan 2002 11:31:02 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 212.35.54.120, 213.180.130.23
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 5.5; Windows 98; Win 9x 4.90)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:90706
Ukryj nagłówki
>
> > W naszych okolicach natomiast produkuje sie
> > taki "miod" z soku jablkowego. Sok jablkowy (z prawdziwych jablek
> oczywiscie)
> > trzeba gotowac przez, nie wiem dokladnie ile, chyba z dwadziescia godzin
> > (wielki kociol), mieszajac od czasu do czasu, wychodzi z tego pyszny
> syrop,
> > ktory nazywa sie résinée i ktorego uzywa sie do wyrobu tart, dokladniej do
> masy
> > na ta tarte.
>
> Czesto spotykana nazwa jest takze "vin cuit" czyli gotowane wino. Oczywiscie
> nic to cudo z winem nie ma wspolnego. Jak zwykle z tego rodzaju lokalnymi
> preparatami, jest mnostwo przepisow : sam sok jablkowy, sam sok gruszkowy
> albo mieszanka. Osobiscie przepadam za czystym jablkowym. U moich znajomych
> mieszkajacych w Lussery gotuje sie za jednym zamachem sok jablkowy calej
> wioski, a rodziny zmieniaja warte przy kotle co pewien czas bo krecic trzeba
> faktycznie przez 24 godziny. A tart z vin cuit jest po prostu wspanialy.
> Robi sie go w sposob najprostrzy jak mozna : na wlozone do foremi ciasto
> wylewa sie pomieszany ze smietana (do smaku) preparat, do pieca na 20 minut
> i czesc!
> A ty Kalina jak robisz?
Prawde mowiac jeszcze nigdy nie robilam, za to kilka razy jadlam. Ale okazja
niedlugo sie trafi, poniewaz mam w spizarni litr tego specjalu:))) Wyprobuje
przepis kolezanki, cos w stylu twojego:)
Kalina
> --
> Amicalement Paul Urstein
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|