Data: 2004-08-21 20:25:10
Temat: Re: Pytania na temat ogorkow kiszonych
Od: "::: Solana :::" <s...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"TomekD" <t...@p...onet.pl> skrev i meddelandet
news:cg7u2s$9m8$1@news.onet.pl...
> Dołączam się do pytań i może trochę jeszcze zamieszam...
Niestety, Twoja odpowiedz przyszla zbyt pozno, tzn. zdecydowalam, ze robie
ogorki. Kilka 4-5 sztuk mialy juz uszkodzona skorke i nie moglam czekac
dluzej.
> ad 1)
> Słoje zawsze myłem i wyparzałem.
Ja wyszorowalam.
>Ale zawsze
> dbałem aby ogórki nie 'pływały' a były całe przykryte płynem.
Tak, sa przykryte. Nauczka na przyszlosc: musze wybierac ogorki o roznych
rozmiarach - mialam wiekoszosc duzych i troche klopotu mi sprawilo ich
wlozenie do sloja.
> ad 3)
> Z doświadczeń z małosolnymi wychodziło że korzeń chrzanu daje ogórkom
> specyficzny, miły dla mnie smak.
OK, dokupilam po Twoim poscie i wlozylam na sam wierzch.
> Do 'moich' kiszonych dodałem liści dębu, ponoć garbniki w nich zawarte
> pozwalają zachować ogórkom jędrność...
Niestety nie dysponuje debem w moim ogrodzie. Poszukam do nastepnej porcji.
> ad5)
> To odwracanie do góry dnem to chyba bez sensu biorąc pod uwagę teorię z
> punktu 1.
Zgadza sie, po odwroceniu wystawaly z wody! Postawilam je z powrotem tak jak
ma byc.
> Co do kapusty to może warto spróbować, chyba że w Szwecji kapusta nie ta.
W
> zeszłym roku robiłem po wszystkich zalecanych terminach w grudniu -
> styczniu, z kapusty kupionej w hipermarkecie, wyszła doskonała !
Dowiezialam sie, ze powinnam ja bardziej ubic, zrobilam jeszcze kilka temu
podobnych bledow. No nic, jutro biore sie za ciasto porzeczkowe (przepis z
archiwum), bo nie moge znalezc sensowenego przepisu na przetwory z
porzeczek.
dziekuje i pozdrawiam :-)
magda
|