Data: 2015-06-11 21:09:44
Temat: Re: Pytanie do XL
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>>> Uwielbiam takie podejście do sztuki.
[...]
>> To jest _wiedza_ - nie dojrzałość.
>> Choć rzeczywiście dojrzałość, opatrzenie i wrażliwość może wiedzę do
>> pewnego stopnia zastąpić w dziedzinie sztuki.
>
> Można by podrążyć, czym w takim razie jest owa dojrzałość sama w sobie.
No, jeśli ktoś nie ma fotograficznej pamięci i w muzeum nie potrafi
sobie przymomnieć w którym katalogu czy podręczniku widział obrazek,
to nie ma siły -- musi improwizować. Gdy jest wrażliwy, wtedy wypowie
wiele uczonych słów na jego temat. Opatrzenie pozwoli mu na mnóstwo
porównań, często ocennych. Ale najtrudniejsze jest mówić przez dłuższy
czas tak, by nie powiedzieć, czy się podoba, czy nie. A dopiero to
pozwala uznać, że krytyk jest dojrzały sam w sobie.
Jarek
--
Oczywiscie żerowanie na młodosci jest praktyczniejsze, ale to nie
jest sztuka. Dawni malarze malowali ludzi starych, pokurczonych,
i to są najpiękniejsze... a, jedne z najpiękniejszych obrazow.
|