Data: 2015-06-19 16:43:01
Temat: Re: Pytanie do XL
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 19 Jun 2015 16:18:16 +0200, Wiesiaczek napisał(a):
> Zatrzymałem się przed sklepem i miałem ze służącym iść po zakupy gdy w
> tym momencie moja sympatia sięgnęła mi do kieszonki koszuli, chcąc wziąć
> jakieś drobne by sobie coś kupić.
> Odruchowo wczułem się w sytuację (zwyczaje rzecz święta)
> i odwinąłem
> dziewczynie z liścia tak, że aż ją obróciło.
Mam wrażenie, że obszar świętości akurat tego zwyczaju pokrywa Ci się z
obszarem poczucia bezkarności.
> Wydało mi się, że coś nie tak wyszło z tymi zwyczajami
Jestem tak zszokowana tym opisem, że uważam, że albo zmyślasz i
prowokujesz, albo jesteś po prostu zwykłym... brak słów.
> Rozmawiając później sam na sam z tym służącym (fajny gostek, nie
> trzymałem go na dystans, raczej byliśmy na stopie koleżeńskiej)
Oooooooooooooooooo, bwana kubwa!
:->
|