Data: 2005-04-23 10:36:58
Temat: Re: Pytanie o Wok.
Od: Waldemar Krzok <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Protz wrote:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@t...de> napisał
>
>
>>Do kuchni elektrycznej wok się praktycznie nie nadaje*. Do gazowej się
>>nada, tylko trzeba trochę uważać ile na raz smażysz, bo jak się wkład za
>>zimny zrobi to masz zupę, a nie chińszczyznę.
>
>
> Da sie tez na elektrycznej robic bez woka. U mnie jako substytut zewnetrznej
> czesci woka do trzymania skladnikow w cieple sluzy po prostu druga patelnia
> na malym 'ogniu'. A głowna patelnie rozgrzewam na maksa i uwazam,zeby smazyc
> male porcje miesa. Jakos to wychodzi, wiec chyba sobie kupno woka daruje,
> szczegolnie ze prawdziwy wok to faktycznie tylko na gaz.
tak dla zainteresowanych: znajomi chińczycy mają woka elektrycznego :-)
Ale jest on samodzielny z wbudowaną grzałką (nawet dwoma) i nezależną
regulacją temperatury w środku i na zewnątrz. Ale mówią, że to
substytut, jak nie ma gazu.
Waldek
|