Data: 2014-02-09 16:04:20
Temat: Re: Pytanie o frytkownice
Od: GalAnonim <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 09.02.2014 15:57, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 9 Feb 2014 15:54:33 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sun, 09 Feb 2014 15:48:45 +0100, GalAnonim napisał(a):
>>
>>> W dniu 09.02.2014 15:41, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 9 Feb 2014 13:06:07 +0100, Stefan napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:1vx6v6o0bfsml$.n0rb3tldeoc4$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sun, 9 Feb 2014 10:37:03 +0100, Stokrotka napisał(a):
>>>>>> jednokrotnym użyciu zawsze wyrzucam - tj zlewam do butelki i daję do
>>>>>> śmieci.
>>>>>> --
>>>>> I popełniasz przestępstwo ekologiczne! Zużyty olej należy oddać do
>>>>> utylizacji.
>>>>>
>>>>
>>>>
>>>> Oczywiście! - rzuć konkretnym adresem, dokąd Ty zanosisz. Przyda się ta
>>>> informacja, bo co prawda ja trudzę się zlewaniem do butelki, ale jak znam
>>>> życie, to 89 procent tutejszego koleżeństwa zużyty olej po prostu wylewa do
>>>> zlewu, a 10 procent pali w piecu lub w ognisku. To co, dawaj info :->
>>>>
>>> A u mnie z wielką ochotą zjadają go psy :)
>>
>> Olej ze smażeniaaaa?????????????? Siebie nie chcesz truć, więc dlaczego
>> trujesz swoje zwierzęta?
>> :-O
>
> ...Pomijam już to, ze moje psy po oleju (świeżym - innego im nie próbowałam
> nawet dawać) maja sraczkę.
>
>
Moje sraczki nie mają, uwielbiają chleb polany olejem i nie truję ich
tylko utylizuję olej. Sam też nie jestem oszołomem aby z frytownicy
wylewać olej po pierwszym smażeniu, używam kilka razy.
Jedzą olej od kilkunastu lat (odkąd przestały być szczeniakami i nic im
nie jest, oprócz tego że na tle innych psów na wsi wyglądają o wiele
lepiej).
GA
|